Polak uratował życie Irlandczykowi. W podziękowaniu dostał darmowy lot do domu
Świat
Pracujący w barze w Kilkenny Michał Mokrzycki uratował życie 52-letniemu Irlandczykowi, gdy ten zasłabł podczas wizyty w lokalu. O błyskawicznej akcji ratunkowej pisze lokalna prasa.
Według tygodnika "Kilkenny People" Mick Gahan miał objawy zawału: nie oddychał, a jego serce przestało pracować.
Polak, który natychmiast zaczął reanimować mężczyznę wspomina, że słyszał trzeszczące żebra i bał się, że zamiast pomóc, zrobi krzywdę choremu.
Na szczęście wszytko skończyło się dobrze, a wdzięczny Irlandczyk przekazał naszemu rodakowi vouchery na bezpłatny lot, by ten mógł odwiedzić rodzinę w Polsce.
Jak pisze tygodnik Kilkenny People "zaledwie 2 procent osób, które doznają zawału, udaje się uratować poza szpitalem".
Kilkenny People
Czytaj więcej