4-latek wpadł pod wózek widłowy. Policja poszukuje świadków

Polska
4-latek wpadł pod wózek widłowy. Policja poszukuje świadków
KPP Mikołów

Chłopczyk, który wpadł pod wózek widłowy w sklepie z materiałami budowlanymi w Mikołowie (Śląsk), został przetransportowany do szpitala w Katowicach. 4-latek był w sklepie z matką, ale straciła go na chwilę z oczu. Okoliczności wypadku nie są znane. Policja prosi, by ewentualni świadkowie zgłosili się na komisariat.

Do zdarzenia doszło w piątek, około godziny 20:00 w budynku sklepu Leroy Merlin w Mikołowie przy ul. Gliwickiej 28. Dziecko przebywało na terenie marketu budowlanego pod opieką 34-letniej matki.


Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 4-latek wybiegł nagle ze stoiska z meblami kuchennymi, wprost pod jadący główną alejką sklepu wózek widłowy, którym poruszał się pracownik sklepu. Chłopiec doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.


22-letni kierujący wózkiem był trzeźwy i posiadał stosowne uprawnienia do kierowania tego typu pojazdami.


Policja prosi świadków wypadku o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Mikołowie.


polsatnews.pl

grz/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie