Lewandowski: im chcesz grać wyżej, tym jest ciężej
- Będziemy bardziej pewni siebie, bo każdy z nas zrobił postęp - powiedział kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski przed meczem z Kazachstanem w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata 2018.
- Zdajemy sobie sprawę, że wszystko co wydarzyło się na turnieju we Francji to niezapomniane przeżycia, ale to już historia. Na pewno teraz zmieni się postrzeganie nas w Europie i na świecie. W związku z tym zwiększy się presja i ciężej będzie nam się grało. Doświadczenie, które zdobyliśmy na pewno nam pomoże. Będziemy bardziej pewni siebie, bo każdy z nas zrobił postęp. Jednak im chce się grać wyżej, tym jest ciężej - podkreślił Lewandowski na wtorkowej konferencji prasowej.
Reprezentacja Polski rozpoczyna eliminacje do mundialu w Rosji mając najwyższą pozycję w rankingu FIFA w grupie E. Oprócz Kazachstanu rywalami biało-czerwonych będą reprezentacje Danii, Rumunii, Armenii i Czarnogóry.
"Chcemy wygrać i awansować na mundial"
- W dzisiejszych czasach ciężko określać kogoś faworytem, bo nie wiadomo czy kierować się rankingiem FIFA, aktualną dyspozycją czy ostatnimi wynikami. W większości meczów będziemy faworytami, ale to nie ma znaczenia. Na końcu i tak najważniejsze będzie, co pokażemy na boisku. Chcemy wygrywać i awansować na mundial - zaznaczył napastnik Bayernu Monachium.
"Mam nadzieje, że murawa będzie przypominała naturalną"
Niedzielny mecz w Astanie odbędzie się na sztucznym boisku.
- Zależy jaka to jest murawa, bo są różne rodzaje nawierzchni. Mam nadzieję, że będzie przypominała naturalną. Każdy z nas zobaczy jak przygotować się do tego meczu już na treningu w Astanie - przyznał Lewandowski.
Piłkarze reprezentacji Polski we wtorek od godz. 17.45 będą trenować w Karczewie, gdzie nawierzchnia przypomina sztuczną murawę w Astanie. W piątek o godz. 15 wylecą czarterem do Kazachstanu, a w niedzielę o godz. 18 polskiego czasu zagrają w Astanie z gospodarzami.
Transmisja meczu Kazachstan - Polska w niedzielę 4 września od 17:50 w Polsacie i Polsacie Sport. Komentują: Mateusz Borek i Tomasz Hajto.
PAP, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze