Chorzów liczy straty po trąbie powietrznej. Powalone drzewa, uszkodzone dachy i samochody
Gwałtowne i intensywne niedzielne opady nad Polską doprowadziły do licznych lokalnych podtopień i zniszczeń. Straż pożarna interweniowała kilkaset razy. W Chorzowie przeszła trąba powietrzna. Jak przyznaje prezydent miasta Andrzej Kotala, sprzątanie po wichurach może potrwać jeszcze długo, a straty są wyceniane nawet na kilkaset tysięcy złotych.
- Na tą chwilę wiemy, że uszkodzonych jest około osiemnaście pojazdów i cztery budynki. Powalonych zostało 50 drzew. Do tego trzeba doliczyć wyrwy w chodnikach, które powstały po wyrywanych z korzeniami drzewami - powiedział Kotala.
Jak poinformował reporter Polsat News Marek Sygacz, strażacy, którzy usuwali powalone drzewa tuż po wichurze, pracowali w niedzielę do późnych godzin wieczornych. Prace porządkowe na nowo rozpoczęły się z samego rana.
Zniszczony dach poradni hematologicznej
Trąba powietrzna spowodowała także m.in. zniszczenia w szpitalu specjalistycznym w Chorzowie.
- Na terenie placówki połamane zostały drzewa i uszkodzony jest dach poradni hematologicznej. Tam przewrócił się ceglany komin, który uszkodził dachówki. To największa strata - powiedział Sygacz. Dodał, że dyrekcja szpitala uspokaja, że placówka funkcjonuje normalnie i żadnemu z pacjentów nic się nie stało.
Ostrzeżenia dla województw
Strażacy interweniowali także w województwie zachodniopomorskim. Wyjazdy służb były związane przede wszystkim z podtopieniami. Intensywnie padało też w Olsztynie. Tam woda na niektórych ulicach sięgała kilkudziesięciu centymetrów.
Dziś Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla dwóch województw. Intensywny deszcz może padać w województwach podlaskim i podkarpackim.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze