Ryszard Petru: albo to jest państwo sowieckie, albo demokratyczne
- Albo to jest państwo sowieckie, albo demokratyczne. Jeżeli jest tak, że skoro Zbigniew Ziobro jest szefem prokuratury, nikomu w PiS włos z głowy nie spadnie, to jest to państwo sowieckie, w którym instytucje demokratyczne nie działają. Wierzę, że tak nie jest, choć być może pewne obszary życia politycznego zostały zsowietyzowane przez władzę - powiedział w programie "Graffiti" Ryszard Petru.
Lider Nowoczesnej odniósł się w ten sposób do składanego przez jego ugrupowanie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, który zdaniem "N" podżegał do popełnienia przestępstwa, czyli niepublikowania wyroku TK.
- To jest forma powiedzenia "sprawdzam". Jeżeli się okaże, że jedyną formacją, która jest chroniona, jest PiS, to się okaże, że to nie jest państwo demokratyczne - uściślił.
Jego zdaniem nie ma innego sposobu na sprawdzenie tego, czy "państwo jest demokratyczne", jak wnioski do prokuratury.
W rozmowie z Dariuszem Ociepą Petru dodał, że "cały czas wierzy, że prokuratura w Polsce jest niezależna".
W kontekście zawiadomienia ws. Jarosława Kaczyńskiego stwierdził, że "ma nadzieję, że prokuratura nie będzie dzieliła na ludzi lepszych, czy gorszych".
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze