Unia broni się przed tanią stalą. KE wprowadza cła antydumpingowe produkty z Chin i Rosji

Biznes
Unia broni się przed tanią stalą. KE wprowadza cła antydumpingowe produkty z Chin i Rosji
pixabay/DutchAir/CC0 Public Domain

Komisja Europejska zdecydowała się wprowadzić specjalne cła antydumpingowe na "płaskie wyroby ze stali walcowanej na zimno" (czyli np. blachę) pochodzące z Chin i Rosji. Mają obowiązywać przez 5 lat.

Według KE na produkty z Chin mają sięgać od 19,7 proc. do 22,1 proc. ceny w zależności od producenta. Dla wyrobów z Rosji wprowadzono cła na poziomie od 18,7 proc. do 36,1 proc.

 

Dochodzenie w sprawie dumpingowych cen chińskich i rosyjskich wyrobów ze stali walcowanych na zimno wszczęto w maju 2015 roku. Skargę w tej sprawie złożyło Europejskie Stowarzyszenie Hutnictwa i Stali (Eurofer) w imieniu producentów reprezentujących 25 proc. ogólnej produkcji unijnej.

 

12 lutego wprowadzono cła tymczasowe, a ogłoszona w czwartek decyzja oznacza nałożenie ceł ostatecznych. Po raz pierwszy działa ona też wstecz - obejmie też produkty, które importowano do UE w ciągu dwóch miesięcy przed dniem wprowadzenia ceł tymczasowych.

 

Finansowe problemy europejskich hut

 

Unijne hutnictwo przeżywa trudności w związku z zalewaniem europejskiego rynku subsydiowaną stalą z Chin. Według europejskiego zrzeszenia producentów stali chińskie hutnictwo dysponuje nadwyżką potencjału produkcyjnego ponad własne potrzeby ocenianą na  340 mln ton stali rocznie, co ponad dwukrotnie przewyższa całe zapotrzebowanie Unii Europejskiej na ten produkt

 

Płaskie wyroby ze stali walcowanej na zimno to np. blacha. Ma zastosowanie m.in. w przemyśle motoryzacyjnym, budownictwie i produkcji sprzętu AGD.

 

Aktualnie w UE obowiązują cła antydumpingowe na import 37 produktów stalowych, w tym 15 dotyczy produktów z Chin. Komisja prowadzi 12 postępowań antydumpingowych dotyczących tego sektora.

 

PAP, polsatnews.pl

 

ptw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie