Erdogan odrzuca krytykę Zachodu ws. czystek po zamachu

Świat
Erdogan odrzuca krytykę Zachodu ws. czystek po zamachu
PAP/EPA/Turkish Presidental Press Office

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oznajmił w piątek, że odrzuca krytykę Zachodu dotyczącą czystek po zamachu i masowych zatrzymań. Oświadczył, że kraje, które powinny chwalić Turcję za zdławienie puczu, "stają po stronie spiskowców".

Erdogan powiedział też, że liczba osób zatrzymanych wzrośnie, jeśli okaże się, że więcej osób popierało wojskowy zamach.

 

Wcześniej w piątek szef tureckiej dyplomacji Mevlut Cavusoglu powiedział, że Ankara źle odbiera reakcje Europy na czystki po zamachu i nie chce, by jej dawano "lekcję demokracji". Uznał też za "niefortunne" komentarze Waszyngtonu na temat zwolnień w tureckiej armii.

 

Cavusoglu odniósł się w ten sposób do uwag szefa wywiadu USA Jamesa Clappera oraz szefa centralnego dowództwa armii USA generała Josepha Votela, którzy powiedzieli w czwartek, że wielkie czystki w tureckich siłach zbrojnych utrudniają współpracę z Ameryką oraz wspólną walkę z Państwem Islamskim (IS).

 

Również w piątek premier Turcji Binali Yildirim poinformował, że zamknięta zostanie baza lotnicza Akinci położona w pobliżu Ankary, którą wojskowy wykorzystali do przypuszczenia ataku na cele w stolicy.

 

Dzień po puczu władze rozpoczęły czystki, bezprecedensowe od czasu dojścia do władzy w 2002 roku Partii Sprawiedliwości i Rozwoju na fali poparcia dla powrotu umiarkowanego islamu do polityki tureckiej. Od 16 lipca w Turcji aresztowano bądź zatrzymano prawie 16 tys. osób.

 

PAP

wjk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie