Oberwanie chmury nad Balicami. Lotnisko czasowo wstrzymało przyjmowanie samolotów
Potężna burza, która przeszła we wtorek po godz. 15 nad Krakowem doprowadziła do poważnych utrudnień w funkcjonowaniu lotniska Jana Pawła II w Balicach. Przez ponad pół godziny, ze względów bezpieczeństwa, samoloty lądujące na Balicach nie były obsługiwane. Dopiero po ustaniu wyładowań atmosferycznych lotnisko zaczyna wracać do normalnej pracy.
Po oberwaniu chmury i zalaniu lotniska port został zmuszony do zawieszenia przyjmowania samolotów - Rzeczywiście przeszła gwałtowna burza nad lotniskiem – powiedziała polsatnews.pl Monika Pabisek, rzecznik prasowy Kraków Airport.
Nawałnica przeszła nad lotniskiem w Krakowie - służby pracują się nad usuwaniem skutków burzy. Operacje lotnicze chwilowo wstrzymane są.
— Kraków Airport (@KrakowAirport) 26 lipca 2016
Po godz. 15:30 pojawiły się pierwsze informacje o skutkach ulewy. Zalany został m.in. parkingu przy lotnisku. Na lotnisko zostały wysłane wozy krakowskiej straży pożarnej.
O godz. 16 lotnisko poinformowało o przyjęciu pierwszych samolotów. Sytuacja powoli wraca do normy.
Pierwszy samolot wystartował, kolejny wylądował. Firmy handlingowe rozpoczęły obsługę samolotów. pic.twitter.com/TVUxf9Tlur
— Kraków Airport (@KrakowAirport) 26 lipca 2016
- Poza zalanym parkingiem, skąd strażacy wypompowują już wodę, nie ma poważniejszych utrudnień - zapewniła Monika Pabisek. Przypomniała, że loty wznowiono i pasażerowie powinni stawić się na lotnisko o wyznaczonych wcześniej godzinach.
polsatnews.pl
Czytaj więcej