Jedyny taki koncert. Dwóch ocalałych z Holocaustu muzyków zagra w Warszawie
Do tej pory grali dla amerykańskiej publiczności. Ale 26 lipca, Holocaust Survivors Band, czyli dwóch ocalałych z Holocaustu polskich Żydów, wraca do kraju po raz pierwszy od czasów II wojny światowej, by zagrać koncert na Pl. Grzybowskim w Warszawie. 90-letni perkusista Saul Dreier i grający na akordeonie 86-letni Reuwen “Ruby” Sosnowicz mówią, że dla nich muzyka jest jak katharsis.
Saul Dreier urodził się w Krakowie. Pracował w fabryce Oskara Schindlera, któremu przypisuje się uratowanie życia ponad 1,2 tys. Żydów pracujących w jego fabrykach w czasie II wojny światowej. Przeżył także trzy obozy koncentracyjne, m.in. Mauthausen. W jednym z nich spotkał kantora (śpiewak uświetniający żydowskie nabożeństwa), z którym dla zabicia czasu więźniowie stworzyli męski chór. Saul Dreier towarzyszył im uderzając dwiema łyżkami o siebie.
Dreier wyemigrował do Stanów Zjednoczonych w 1949 roku, tam zaczął pracować w branży budowlanej.
Sosnowicz dorastał w warszawskim Getcie. W czasie transportu został rozdzielony z bliskimi i cudem trafił pod opiekę polskiego rolnika. Po wojnie trafił do obozu przesiedleńców w Niemczech, gdzie nauczył się grać na akordeonie. Później trafił do Izraela, by ostatecznie osiedlić się w Nowym Jorku.
Gdy kilka lat temu Saul Dreier wpadł na pomysł stworzenia grupy składającej się z muzyków ocalałych z Holocaustu, dowiedział się o Reuwenie Sosnowiczu. I tak obaj spotkali się na scenie, tworząc jedyny taki na świecie klezmerski "Holocaust Survivors Band".
"Historyczny projekt"
26 lipca o godzinie 19:00 na Placu Grzybowskim w Warszawie wystąpią w Polsce po raz pierwszy. Towarzyszyć im będzie także Warszawska Orkiestra Sentymentalna, zaś specjalnym gościem wydarzenia będzie Muniek Staszczyk.
- To dla nas nadzwyczajne, że możemy być zaangażowani w tak ważny i historyczny projekt. To jest pierwszy i niestety ostatni raz, kiedy Holocaust Survivors Band będzie grać w Polsce. Nasze pokolenie jest ostatnim pokoleniem, które ma bezpośredni kontakt z ocalałymi z Holocaustu. Musimy zrobić co w naszej mocy, aby być ich świadkami i oddać należny honor – powiedział Jonny Daniels, pomysłodawca i organizator koncertu, prezes Fundacji From the Depths.
- Dla nas, jako największej żydowskiej organizacji w Polsce, to prawdziwy zaszczyt gościć tych wspaniałych polskich żydów, którzy po raz pierwszy od czasu wojny wracają do Polski. Poprzez piękną muzykę to wydarzenie połączy nas wszystkich i wzmocni naszą misję jaką jest kreowanie nowego życia Żydów w Polsce - podkreślił Artur Hofman, przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów Polskich, które jest organizatorem wydarzenia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze