Relacjonowała wydarzenia z Nicei w hidżabie. Publicysta uznał, że to "prowokacja" i "głupota redakcji"

Świat
Relacjonowała wydarzenia z Nicei w hidżabie. Publicysta uznał, że to "prowokacja" i "głupota redakcji"
PAP/EPA/Twitter/Fatima Manji

Kelvin MacKenzie w poniedziałkowym wydaniu brytyjskiej bulwarówki "The Sun" napisał, że dziennikarka telewizji Channel 4 News nie powinna relacjonować tragicznych wydarzeń z Nicei, bo "jest muzułmanką" i występuje w hidżabie. Teraz organizacja zajmująca się badaniem standardów w mediach obiecała, że odniesie się do skarg, które wpływają do niej w związku z kontrowersyjną wypowiedzią publicysty.

Na razie do organizacji wpłynęło 800 skarg. Stacja, dla której pracuje Fatima Manji, odnosząc się do słów byłego redaktora "The Sun", powiedziała że jego komentarze są "nie do przyjęcia".

 

- Jesteśmy dumni, że Fatima jest częścią naszego zespołu i otrzyma, jak zawsze, nasze pełne wsparcie - powiedziała rzeczniczka stacji. Przedstawiciele Channel 4 News dodali, że "sugestia, iż zawodowemu dziennikarzowi powinno się zakazać mówienia o konkretnej sprawie tylko ze względu na wyznanie, jest błędem".

 

Chodzi o słowa, które pojawiły się w poniedziałkowym komentarzu. MacKenzie napisał, że nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy Manji, w tradycyjnej muzułmańskiej chuście na głowie, pojawiła się w serwisie informacyjnym i opowiadała o zamachu terrorystycznym w Nicei, w czasie którego pochodzący z Tunezji terrorysta zabił 84 osoby.

 

Występ dziennikarki uznał za "prowokację i nazwał "głupotą redakcji".

 

Ostatecznie "The Sun" usunął Twitta z linkiem do komentarza publicysty. Jednak nawet to nie zahamowało dyskusji, która po słowach MacKenziego zalała sieć.

 

 

BBC

jak/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie