Jakubiak o podwyżkach dla ministrów: to faux pas

Polska

- Zaczynanie dyskusji od tego, że rząd podnosi sobie wynagrodzenia, przy minimalnej pensji w Polsce rzędu 2 tys. zł, to faux pas - powiedział w "Graffiti" Polsat News Marek Jakubiak z klubu Kukiz’15. Podkreślił, że jest zwolennikiem podwyżek dla najważniejszych osób w państwie, ale to powinno się "raczej cicho robić". Pochwalił pomysł wynagradzania za pracę pierwszej damy.

Wczoraj wieczorem do Sejmu trafił projekt ustawy autorstwa PiS, która o kilka tysięcy złotych podnosi uposażenia najważniejszych osób w państwie oraz forsuje zapisy dotyczące pensji dla pierwszej damy.

 

- Jestem zdania, że siatka płac w Polsce powinna zaczynać się od głowy państwa, a zaraz za prezydentem powinna być jego małżonka. To nie może być tak, że mamy bezrobotną pierwszą damę, której nie wypada pracować. W związku z tym nie może się samorealizować i jest tłem dla swojego męża - ocenił poseł.

 

Jego zdaniem, małżonka prezydenta powinna mieć również jasno określone obowiązki wobec państwa.

 

- Czy PiS nie strzela sobie trochę w kolano? Niecałe dwa lata temu wypominało PO ośmiorniczki, a teraz przyznaje podwyżki po 5-6 tys. zł. Czy to wizerunkowo dobry ruch? – zapytała prowadząca program Dominika Długosz.

 

- Dziel i rządź. Mamy tort w postaci państwa, a PiS bezwzględną większość, wszędzie - odpowiedział Jakubiak. 

 

Polsat News

 

 

ml/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie