PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe Nowoczesnej
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Nowoczesna Ryszarda Petru z ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych. Ugrupowanie może teraz stracić część dotacji na zwrot kosztów kampanii. Może zostać też pomniejszona roczna subwencja. Nowoczesna chce zaskarżyć decyzję PKW.
Jak podała Komisja chodzi o naruszenie przepisu kodeksu wyborczego, zgodnie z którym środki finansowe komitetu wyborczego partii politycznej mogą pochodzić wyłącznie z funduszu wyborczego tej partii.
W opinii dla Krajowego Biura Wyborczego, biegły niezależny rewident wskazał, że Nowoczesna niezgodnie z przepisami przelała kwotę blisko 2 mln zł z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego. Tymczasem zgodnie z Kodeksem wyborczym, pieniądze te najpierw powinny trafić na konto funduszu wyborczego partii, a dopiero stamtąd przelane powinny zostać na konto komitetu wyborczego.
"Pod wpływem stresu"
W przedłożonych PKW wyjaśnieniach pełnomocnik komitetu wyborczego partii stwierdził, że było to efektem nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, zmęczenia i działania pod wpływem stresu."
Nowoczesna zapowiedziała, że zaskarży tę decyzję. "Zdaniem Nowoczesnej postanowienie Państwowej Komisji Wyborczej godzi w jedną z fundamentalnych zasad porządku prawnego - w zasadę proporcjonalności, bowiem sankcja odrzucenia sprawozdania finansowego jest niewspółmiernie wysoka do uchybienia, które miało miejsce" - podkreśliła w poniedziałkowym oświadczeniu.
Partia Ryszarda Petru zapewnia, że "w trakcie całej kampanii wyborczej kierowała się (...) zasadami przejrzystości i transparentności". "Naruszenie, którego dopuściła się Partia, stanowi w istocie jedynie omyłkę i winno zostać zakwalifikowane jako uchybienie".
Także Razem i Biało-Czerwoni
PKW odrzuciła też sprawozdania partii Razem i Biało-Czerwonych. Według Komisji partia Razem niezgodnie z Kodeksem Wyborczym przelewała pieniądze z rachunku bieżącego partii na konto komitetu wyborczego, choć w trakcie postępowania pełnomocnik komitetu wyborczego partii, stwierdził, że jak tylko to dostrzeżono, pieniądze natychmiast zwrócono.
Z kolei Biało-Czerwoni otrzymali wpłatę dwie wpłaty od jednej osoby na rachunek komitetu, a nie, zgodnie z przepisami, funduszu wyborczego partii. PKW stwierdziła, że nie może zbadać przychodów komitetu, ani legalności zdobytych środków, ponieważ Biało-Czerwoni nie doręczyli historii rachunku bankowego. Zarzuciła też inne braki w dokumentacji.
Partie mogą stracić pieniądze
Konsekwencją odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego może być strata do 75 proc. dotacji podmiotowej, którą partia otrzymuje w związku ze zdobytymi mandatami (ta kwota jeszcze nie jest znana, gdyż można ją obliczyć dopiero po zbadaniu sprawozdań finansowych komitetów wyborczych) oraz subwencji - także maksymalnie do 75 proc. jej wysokości (Nowoczesnej przysługuje roczna subwencja w wysokości 6,2 mln zł).
Przekazanie pieniędzy dla komitetu wyborczego z pominięciem funduszu wyborczego, może mieć też negatywne konsekwencje w związku z oceną rocznego sprawozdania finansowego partii. Ustawa o partiach politycznych głosi, że odrzucenie sprawozdania następuje m.in. w przypadku gromadzenia lub dokonywania wydatków na kampanie wyborcze z pominięciem Funduszu Wyborczego. Odrzucenie sprawozdania może dla partii skończyć odebraniem jej subwencji z budżetu państwa do końca kadencji. Sprawozdania finansowe partii za 2015 r. PKW ma przyjąć do końca września.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze