Mike Pence kandydatem Trumpa na wiceprezydenta
Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump ogłosił w piątek na Twitterze, że jego kandydatem na wiceprezydenta w listopadowych wyborach szefa państwa będzie konserwatywny gubernator Indiany Mike Pence.
O tej kandydaturze informowało już w czwartek wiele amerykańskich mediów.
Trump zapowiedział konferencję prasową na godz. 17 czasu polskiego w sobotę. Początkowo konferencja była planowana na piątek rano w Nowym Jorku. Miliarder poinformował jednak o odłożeniu na później ogłoszenia swojego kandydata na wiceprezydenta ze względu na zamach w Nicei, gdzie w tłum świętujących 14 lipca na nadmorskiej promenadzie wjechała ciężarówka, zabijając ponad 80 osób.
Ultrakonserwatysta
Mike Pence przez 10 lat zasiadał w Izbie Reprezentantów Kongresu USA, a od 2013 roku jest gubernatorem Indiany. Uchodzi za ultrakonserwatystę, zwłaszcza w sprawach społeczno-kulturowych, jak aborcja czy prawa gejów; ma jednak odmienne od Trumpa poglądy m.in. na proponowany przez niego zakaz wjazdu dla muzułmanów. Według komentatorów taki wybór jest obliczony na zjednoczenie Partii Republikańskiej, mocno podzielonej w sprawie kandydatury kontrowersyjnego miliardera do Białego Domu.
W ostatnich dniach za najpoważniejszych kandydatów do stanowiska wiceprezydenta na wyborczej "krótkiej liście" Trumpa uważani byli także były przewodniczący Izby Reprezentantów Newt Gingrich i gubernator New Jersey Chris Christie.
70-letni Donald Trump ma być formalnie nominowany na kandydata Republikanów w wyborach prezydenckich na rozpoczynającej się w poniedziałek konwencji w Cleveland.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze