Słowacja nie spodziewa się radykalnych zmian na najbliższym szczycie UE
- Nie jesteśmy zainteresowani radykalnymi krokami. Jednocześnie nie myślimy, że słuszne jest mówienie, że UE idzie w dobrą stronę, wszystko jest w porządku i nic nie trzeba zmieniać - powiedział w piątek słowacki premier Robert Fico po spotkaniu w Bratysławie z przewodniczącym KE Jean-Claude'em Junckerem. Nieformalny szczyt 27 krajów odbędzie się 16 września w Bratysławie.
Decyzja o szczycie zapadła w tym tygodniu na szczycie UE w Brukseli na skutek podjętej w referendum decyzji o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Pozostałe kraje mają się spotkać we własnym gronie.
- Musimy się skoncentrować na komunikacji, na tym, jak sprzedać sukces europejskiego projektu obywatelom i reagować na dalszy rozwój najpoważniejszych spraw, które zaciążyły na UE - dodał premier.
Dodał, że pomysł zwołania nieformalnego szczytu "27" w ślad za brytyjskim referendum narodził się jeszcze zanim się ono odbyło. Jego przygotowaniem mają się zająć unijne instytucje razem z rządem Słowacji, a premier opowiedział się za tym, by szczyt omówił szerszy zakres tematów niż tylko skutki brytyjskiego referendum.
Najpierw formalny wniosek, później negocjacje
Fico i Juncker powtórzyli w Bratysławie, że żadne, nawet nieformalne negocjacje z Wielką Brytanią nie mogą się rozpocząć, zanim kraj ten nie złoży formalnego wniosku o wystąpienie z Unii Europejskiej przewidzianego w art. 50 unijnego traktatu.
Juncker powtórzył także, że jeśli Wielka Brytania będzie pragnęła zachować dostęp do unijnego rynku wewnętrznego, będzie musiała przestrzegać jednej z jego podstawowych zasad, czyli swobody przepływu osób (pracowników). - Swoboda przepływu pracowników się nie zmienia, to jest fundamentalna zasada UE - podkreślił Juncker.
Ponownie zaapelował też, aby brytyjskie władze nie zwlekały z wnioskiem o wyjście z UE. - Nie ma czasu do stracenia, bo niepewność nie może trwać i trwać - powiedział.
Słowacja przejęła w piątek półroczne rotacyjne przewodnictwo w Radzie UE od Holandii.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze