Drożeją wczasy na hiszpańskich wyspach. Nowa opłata "klimatyczna" dla turystów
1 lipca wszedł w życie nowy podatek turystyczny, który uderzy w odwiedzających Baleary, czyli Majorkę, Ibizę, Formenterę i Minorkę. Wysokość zależna jest od klasy hotelu w jakim się nocuje. W tych najdroższych za 14-dniowy urlop trzeba zapłacić nawet 125 zł więcej za osobę. Wszystkie opłaty będą pobierane bezpośrednio w hotelach.
Od teraz w hotelu trzygwiazdkowym zapłacić trzeba będzie 1 euro od osoby, a za w hotele czterech- i pięciogwiazdkowych 2 euro za dobę.
Oznacza to, że np. za 14-dniowy pobyt w czterogwiazdkowym hotelu, dopłacić trzeba będzie ok. 125 zł od osoby za cały pobyt. Z opłaty zwolnione będą jedynie dzieci do 16. roku życia.
Lokalne władze szacują, że z tytułu opłaty klimatycznej zyskają ok. 60-70 mln euro rocznie. W tym roku zyski mają być niższe i wynieść ok. 40-50 mln euro, ale tylko dlatego, że podatek tak późno wszedł w życie.
Nadwyżkę chcą przeznaczyć na inwestycje
Pieniądze uzyskane z tego tytułu mają zostać przeznaczone na dofinansowanie m.in. ochrony środowiska oraz rozbudowę infrastruktury turystycznej.
Tylko do końca maja bieżącego roku całą Hiszpanię odwiedziło ponad 25 milionów turystów. Jest to aż o 11.4 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Najwięcej turystów przyjechało z Wielkiej Brytanii i Niemiec.
Teraz to biura podróży i prasa z tych właśnie państw, najgłośniej protestują przeciw nowemu podatkowi.
polsatnews.pl, efe.com
Czytaj więcej
Komentarze