Gotowa połowa wiaduktu kolejowego nad S19. Waży 2000 ton i wjechała na swoje miejsce
Ważąca ok. 2000 ton betonowa konstrukcja wiaduktu kolejowego nad drogą ekspresową S19 "wjechała" w niedzielę na docelowe miejsce - wiadukt będzie częścią zachodniej obwodnicy Lublina. Ze względu na konieczność utrzymania ruchu kolejowego konstrukcję podzielono na dwie części: południową i północną. Obie zostały wybudowane na tzw. odkładzie. Nasuwa się je na docelowe miejsce w wykopie otwartym.
Do wykonania obu części wiaduktu użyto ok. 600 ton stali i ok. 2600 m3 betonu. Wykopano łącznie 21 tys. m3 gruntu, a różnica poziomu od toru do spodu wykopu to 13 metrów. Do nasuwania betonowych konstrukcji używane są trzy siłowniki o sile nominalnej 2500 kN każdy (250 ton) oraz zestaw pomp hydraulicznych służących do napędzania siłowników.
Druga połowa gotowa pod koniec sierpnia
Przewidywano, że północna część wiaduktu zostanie nasunięta w czasie 12 godzin. W rzeczywistości pokonanie 36 metrów zajęło ok. 8 godzin. Południowy element będzie miał do pokonania 42 m.
Prace na torze nr 1 (południowym) rozpoczną się 8 sierpnia i potrwają 19 dni do 26 sierpnia. Ich przebieg będzie taki sam, jak przy wsuwaniu konstrukcji po stronie północnej. Jedyna różnicą jest większy ciężar drugiej połowy wiaduktu - ok. 2500 ton.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze