Gmoch zdradza taktykę na Niemców. "Trzeba zastosować wysoki pressing"
- Niemcy po mistrzostwach świata musieli przebudować drużynę, odeszło kilku zawodników. Cały czas nie ma optymalnej drużyny, ale to jest turniejowy zespół, on dojrzewa z każdym meczem i ma ogromne doświadczenie - powiedział o przeciwnikach Polaków w czwartkowym meczu Jacek Gmoch, były piłkarz i były trener. W programie "Gość Wydarzeń" ocenił, że Polacy z Niemcami muszą zagrać, jak Ukraińcy.
- Jak ktoś oglądał mecz Niemcy-Ukraina, to pressing w przodzie Ukrainców narobił bałaganu i tyle chciałbym powiedzieć, nie sugerując niczego trenerowi - stwierdził Gmoch.
W inauguracyjnym spotkaniu Euro 2016 Polska wygrała z Irlandią Północną 1:0. - Pierwszy mecz jest bardzo ważny, to prawie jak wyjść z grupy - ocenił były trener. Dodał, że "byliśmy w tym meczu mocni, ale mocni mądrością". - Prowadziliśmy ataki, utrzymywaliśmy się przy piłce, ale jednocześnie zablokowaliśmy boki boiska - wyjaśnił były szkoleniowiec.
Nowa gwiazda polskiej piłki nożnej
Po meczu z Irlandią Północną Bartosz Kapustka został okrzyknięty "nową gwiazdą" polskiej reprezentacji, który swoim występem przyćmił Roberta Lewandowskiego i zdobywcę zwycięskiej bramki - Arkadiusza Milika. Gmoch przytoczył statystyki, które mówią, że Piszczek miał około 60 podań, a Kapustka znacznie mniej. - Kapustka wyrósł na gwiazdę, bo wszystkie pojedynki defensywne i ofensywne wygrywał. Ryzykował, wychodził w pojedynki jeden na jeden i to pozostawia taki skutek - ocenił Gmoch.
- Kapustka ma jedną ważną zdolność, która charakteryzuje najlepszych piłkarzy, ma wytrzymałość szybkościową. To jest rzadkość, trafiłem na trzech takich piłkarzy w mojej karierze - dodał. Stwierdził, że 19-letni Kapustka "ma predyspozycje, by być piłkarzem wielkim".
Polsat News
Czytaj więcej