Kolejne starcia angielskich pseudokibiców na ulicach Marsylii przed wieczornym meczem Anglia - Rosja
Angielscy chuligani po raz kolejny dali znać o sobie. Starli się tym razem z pseudokibicami z Rosji. Aby rozgonić awanturujących się fanów piłki nożnej policja użyła gazu łzawiącego. Do bójki włączyli się także miejscowi.
W stronę funkcjonariuszy poleciały butelki, a do starcia dołączyli się Rosjanie. Obojętni nie pozostali także niektórzy miejscowi. Z danych przekazanych przez służby bezpieczenstwa wynika, że w starciach tych rannych zostało dwóch brytyjskich kibiców, a lekkie obrażenia odniosło czterech funkcjonariuszy policji.
Do bijatyki doszło kilkanaście godzin przed meczem Anglia - Rosja. Poprzedniej nocy w Marsylii także było gorąco. Wtedy kibice zaatakowali miejscowych.
Do bójek sprowokować miały m.in. przyśpiewki - "ISIS, gdzie jesteś?". Do aresztu trafił 24-letni Anglik i starszy o sześć lat Francuz. Ten drugi jest podejrzany o kradzież koszulki reprezentacji Anglii.
W piątek Angielska Federacja Piłkarska (FA) wyraziła żal z powodu tych zajść i zaapelowała do swoich kibiców o zachowanie z szacunkiem.
Euro 2016 rozpocznie się w piątkowy wieczór meczem Francja - Rumunia na Stade de France, obiekcie położonym w podparyskim w Saint-Denis.
Według szacunków w Marsylii jest 70 tysięcy kibiców Anglii i 20 tysięcy Rosjan. W Marsylii zagra także reprezentacja Polski, która 21 czerwca zmierzy się z Ukrainą.
Polsat News, AP
Czytaj więcej
Komentarze