Sztylet z grobowca Tutanchamona został wykonany z żelaza z kosmosu
Naukowcy doszli do tego wniosku po przeanalizowaniu składu chemicznego broni. Ich zdaniem, sztylet został wykonany z meteorytu, który uderzył w Ziemię.
W 1925 roku archeolog Howard Carter znalazł w grobowcu faraona z XVIII dynastii dwa sztylety. Jeden ze złotem ostrzem, a drugi z żelaznym.
Ta druga broń dziwiła naukowców przez dziesiątki lat. Powody były dwa: przedmioty z żelaza były wyjątkowo rzadkie w starożytnym Egipcie, a poza tym żelazne elementy sztyletu nie zardzewiały.
Zagadka wyjaśniona
Włoscy i egipscy naukowcy przebadali za pomocą spektrometru fluorescencji rentgenowskiej skład chemiczny ostrza. Znaleziono w nim duże ilości niklu i kobaltu, co świadczy o prawdopodobnym pozaziemskim pochodzeniu żelaza wykorzystanego do produkcji broni.
Badacze doszli do takich wniosków po porównaniu wyników badań ze składem chemicznym znanych meteorytów, które spadły w promieniu 2 tys. km od egipskiego wybrzeża Morza Czerwonego. W jednym z obiektów znaleziono podobną zawartość niklu i kobaltu.
Ten meteoryt, nazwany Kharfa, został znaleziono 240 km na zachód od Aleksandrii. Według autorów badania starożytni Egipcjanie przykładali dużą wagę do "kamieni spadających z nieba".
Wyniki badań zostały opublikowane w "Mereoritics & Planetary Science", czasopiśmie naukowym podejmującym tematykę astronomiczną.
theguardian.com
Czytaj więcej
Komentarze