Dyrektor CZD: odwołano 412 pacjentów, lekarze sami podają kontrast

- Odwołano 30 zabiegów. W zakładzie medycyny nuklearnej - 36 procedur diagnostycznych. Odwołano 75 tomografii i rezonansów. Wielu naszych pacjentów do takich badań musi mieć znieczulenie ogólne. Przy braku pielęgniarek anestezjologicznych nie byliśmy w stanie wykonywać procedur - powiedziała na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia dr Małgorzata Syczewska, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Strajk w Centrum Zdrowia Dziecka rozpoczął się we wtorek 24 maja. Dr Małgorzata Styczewska wyjaśniła, że juz w poniedziałek zaczęto odwoływac planowe zabiegi.

- Od poniedziałku do piątku zostało odwołanych bądź przekazanych do innych szpitali, lub wypisanych do domów, 412 dzieci - podkreślała dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Dr Małgorzata Syczewska wyjaśniała, że dzieci po operacjach zostały przeniesione do innych placówek.

Wizyty tych małych pacjentów, którzy mieli przyjechać do Warszawy na diagnostykę lub podanie leku, zostały odwołane.

- Wśród nich odwołano pobyty w szpitalu dzieci, które miały przechodzić diagnostykę w kierunku guza mózgu - zaznaczyła dyrektor szpitala.

Małgorzata Syczewska dodała, że z powodu strajku pielęgniarek, przy wykonywaniu części procedur zastępują je lekarze. Medycy podają m.in. kontrast potrzebny do badań w zakładzie diagnostyki obrazowej.

polsatnews.pl

WIDEO - "0,7 litra dziennie przez 22 lata". Michał Wiśniewski w "Raporcie" o uzależnieniach