Szef SLD o "gorszącej walce o przywództwo" opozycji i marginalizowaniu Sojuszu
Szef SLD Włodzimierz Czarzasty skierował do opozycyjnych ugrupowań list otwartym. Ocenił, że choć nie dostrzega po stronie partii rządzącej chęci podjęcia rozmów w sprawie TK, to brak woli kompromisu dostrzega "również wśród niektórych liderów opozycji parlamentarnej".
Według Czarzastego, "rządy PiS spowodowały, że nasze państwo przestaje być częścią historii europejskiego sukcesu, a staje się częścią europejskiego problemu". Zagrożone - w jego przekonaniu - są m.in. pozycja Polski w UE oraz fundusze europejskie. W tej "dramatycznej" sytuacji, stanowiącej - jak ocenił - najtrudniejszy dla Polski moment od ćwierć wieku, parlamentarna opozycja nie powinna "toczyć gorszącej walki wewnętrznej o przywództwo". Przewodniczący Sojuszu zarzucił ponadto ugrupowaniom opozycyjnym zasiadającym w parlamencie m.in. niezdolność do zidentyfikowania wspólnego minimum wartości i wspólnej strategii.
Potrzebny kolektyw
"Opozycja nie potrzebuje jednego lidera. Opozycja potrzebuje kolektywnego kierownictwa i wachlarza liderów reprezentujących pluralizm poglądów osób przywiązanych do wartości demokratycznych" - przekonywał Czarzasty.
Szef SLD skrytykował w szczególności PO, Nowoczesną i PSL za brak zaproszenia do udziału we wtorkowych rozmowach o TK dla przedstawicieli środowisk pozaparlamentarnych. Świadczy to - jego zdaniem - o nielojalności i wzajemnej nieufności pomiędzy środowiskami opozycyjnymi, wynikającymi z faktu, iż "prezesi partii boją się jeden drugiego, jako wzajemnej konkurencji". Jak dodał, ignorując pozaparlamentarne środowiska, liderzy PO, Nowoczesnej i PSL "ignorują miliony Polaków, które głosowały na pozaparlamentarną opozycję".
Pominięto SLD
"Pominięto większość podmiotów tworzących zainicjowaną przez KOD koalicję Wolność-Równość-Demokracja, powstałą aby bronić Konstytucji i miejsca Polski w Unii Europejskiej. Pominięto Sojusz Lewicy Demokratycznej i inne podmioty tworzące koalicję Zjednoczona Lewica, na którą głosowało 1,1 miliona Polaków. Pominięto Partię Razem, która reprezentuje swój kilkusettysięczny elektorat" - wyliczył przewodniczący Sojuszu. "Wszystko w imię partykularnej walki o przywództwo i pognębienie politycznych przeciwników wewnątrz przegranej partii władzy" - dodał, apelując do liderów parlamentarnej opozycji o porzucenie "dawnych podziałów i osobistych ambicji" i "niedzielenie Polaków".
Przekładane spotkanie liderów
Spotkanie klubów parlamentarnych dotyczące sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego zapowiedzieli 14 maja na wspólnej konferencji prasowej liderzy: Platformy - Grzegorz Schetyna, Nowoczesnej - Ryszard Petru i PSL - Władysław Kosiniak-Kamysz. Przedmiotem rozmów mają być m.in. projekty dotyczące TK, które czekają obecnie na rozpatrzenie w Sejmie.
Spotkanie miało się pierwotnie odbyć w zeszłą środę; zostało jednak przełożone w związku z oczekiwaną opinią na temat praworządności w Polsce, którą w poniedziałek miała przyjąć Komisja Europejska.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze