Zabił pięć szczeniaków i wrzucił je do kontenera na śmieci
- Zwierzęta zostały zabite w drastyczny sposób - powiedziała polsatnews.pl oficer prasowa policji w Namysłowie (woj. opolskie) Katarzyna Ulbrych. Potem 67-latek zawinięte w plastikowy worek martwe psy porzucił w kontenerze na śmieci. Usłyszał już zarzut zabicia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Może mu grozić nawet do 3 lat więzienia.
Do funkcjonariuszy zadzwonił świadek, który poinformował, że w kontenerze na śmieci są martwe zwierzęta. Sprawcę udało się zatrzymać już po kilkunastu minutach.
- Kontener znajdował się nieopodal mieszkania mężczyzny. Szczeniaki zostały przewiezione do wojewódzkiego lekarza weterynarii, który potwierdził, że zwierzęta nie zmarły śmiercią naturalną - podała Ulbrych.
Podczas przesłuchania, 67-latek przyznał się do zabicia szczeniąt. - Przyczyną miały być złe warunki materialne - wyjaśniła rzecznik.
Za przestępstwo grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze