Kwiecień jak luty i marzec - rekordowo ciepły
Według naukowców z NASA, jest już niemal przesądzone, że 2016 rok przejdzie do historii jako najcieplejszy w historii notowanych pomiarów.
Amerykańska agencja kosmiczna opublikowała dane, z których wynika, że kwiecień był o 1,11 st. C cieplejszy niż średnia dla kwietnia z lat 1951-1980.
Oznacza to, że miniony miesiąc był siódmym z rzędu, kiedy globalna temperatura przekroczyła średnią o co najmniej jeden stopień.
To także trzeci rekordowo ciepły miesiąc. Wyjątkowy był zwłaszcza luty, który przekroczył średnią aż o 1,35 st. C.
Badacze klimatu czekają na "dziewczynkę"
Rekordowe temperatury naukowcy wiażą z zeszłorocznym El Nino (hiszp. chłopiec). Anomalia, z powodu której m.in. rośnie temperatura wód oceanicznych w Pacyfiku, była wyjątkowo silna.
Naukowcy mają nadzieję, że La Nina (hiszp. dziewczynka) - anomalia polegająca na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie niskiej temperatury na powierzchni wody, występująca we wschodniej części tropikalnego Pacyfiku, szczególnie u wybrzeży Ameryki Południowej, która najczęściej przychodzi po El Nino - przyniesie ochłodzenie oceanu.
Według Amerykańskiego Centrum Przewidywania Klimatu (ang. Climate Prediction Center), wzrastają szanse na pojawienie się La Nini w drugiej połowie roku. Gdyby nadeszła oznaczałoby to powodzie w Australii, mroźną zimę w Ameryce i Kanadzie.
Poniższa grafika przedstawia odchylenie globalnej temperatury od 1850 roku.
Spiralling global temperatures from 1850-2016 (full animation) https://t.co/YETC5HkmTr pic.twitter.com/Ypci717AHq
— Ed Hawkins (@ed_hawkins) 9 maja 2016
CNN, polsatnews.pl
Czytaj więcej