Polscy piloci za sterami ukraińskiego samolotu przelecą nad Rosją i Białorusią
W środę i czwartek nad Rosją i Białorusią odbędzie się lot polskich obserwatorów wojskowych w ramach Traktatu o Otwartych Przestworzach. Zostanie on przeprowadzony na wynajętym ukraińskim samolocie An-30B - poinformował w poniedziałek rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz.
Loty obserwacyjne na mocy podpisanego w 1992 r. Traktatu o Otwartych Przestworzach odbywają się za zgodą państwa obserwowanego i na zasadzie wzajemności. Obserwatorom towarzyszą wojskowi z państwa przyjmującego, którzy kontrolują parametry lotu oraz aparaturę obserwacyjną.
Jak poinformował rzecznik MON, operację związaną z lotem zaplanowano od poniedziałku do piątku.
- Plan lotu zostanie przedłożony przez polski zespół państwom obserwowanym we wtorek. Zespół ma przygotowane kilkanaście wariantów trasy - decyzja o wyborze wariantu zapadnie we wtorek rano, po analizie aktualnej prognozy pogody - powiedział Misiewicz.
- Lot obserwacyjny, którego łączna długość nie może przekroczyć 5500 km, odbędzie się w środę i czwartek. Zostanie przeprowadzony na wynajmowanym ukraińskim samolocie obserwacyjnym An-30B - dodał.
Według agencji Interfax polscy obserwatorzy przybyli w poniedziałek na lotnisko Kubinka w pobliżu Moskwy. Jak podaje MON, miejsce późniejszego przebywanie samolotu w czasie przerw w locie obserwacyjnym uzależnione będzie od wyboru trasy.
Pierwszy obserwacyjny lot w tym roku
To pierwszy polski lot obserwacyjny w tym roku. Zaplanowano jeszcze jeden lot nad Ukrainą i jeden nad Rosją i Białorusią. W drugiej dekadzie kwietnia Rosjanie i Białorusini przeprowadzili lot nad Polską, a w ostatnim tygodniu kwietnia zrobili to Ukraińcy. Rosjanie mają przeprowadzić jeszcze jeden lot nad naszym krajem, ale nie jest jeszcze znany jego termin.
Lot na mocy Traktatu o Otwartych Przestworzach może się odbywać nad całym terytorium kraju, z wyłączeniem stref zakazanych. Długość lotu zależy od terytorium państwa i liczby lotnisk udostępnianych systemowi Otwartych Przestworzy. W Polsce długość trasy to ok. 1400 km.
Wzajemna kontrola potencjału obronnego
Po raz pierwszy z ideą otwartych przestworzy wystąpił w 1955 r. prezydent USA Dwight Eisenhower, zwracając się do szefa KPZR Nikity Chruszczowa na konferencji czterech mocarstw w Genewie. ZSRR przyjął propozycję, lecz do podpisania traktatu nie doszło. Rozmowy o systemie wzajemnych inspekcji wznowiono w 1989 r.
Traktat o Otwartych Przestworzach (Open Skies) umożliwiający wzajemną kontrolę potencjału obronnego i działalności wojskowej został podpisany w 1992 r. przez 25 państw w Helsinkach; Polska ratyfikowała go w 1995 r. Obecnie stronami traktatu są 34 państwa.
Loty nad Polską wykonywali m.in. inspektorzy z Francji, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, a nad tymi krajami latali polscy obserwatorzy.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze