Prof. Orłowski: obniżenie ratingu nie oznacza bankructwa
Agencja Moody's przedstawi w piątek ocenę ratingu Polski. Zdaniem profesora Witolda Orłowskiego, ekonomisty i rektora Akademii Vistula, jest bardzo prawdopodobne, że zostanie on obniżony. - Nie będzie to jednak oznaczało, że Polsce grozi bankructwo - podkreślił.
- Na pewno to nie będzie przyjemna rzecz, dlatego, że z dużym prawdopodobieństwem rating będzie obniżony - ocenił profesor. Dodał, że jeśli do tego nie dojdzie, to jest jeszcze możliwość "stopniowania decyzji" przez agencję ratingową. - Oznacza to, że dzisiaj nie obniżamy ratingu, ale szykujemy się do tego w ciągu kilku najbliższych miesięcy - wyjaśnił prof. Orłowski.
Zdaniem ekonomisty "to byłby cud", gdyby agencja ratingowa powiedziała, że póki co nie widzi problemów i ratingu nie obniża.
Agencję "guzik obchodzi polska polityka"
Profesor wyjaśnił, że agencja ratingowa to firma, której zadaniem "nie jest ocenianie polityki gospodarczej czy sytuacji politycznej". - Jej zadaniem, i ona zarabia na tym potężne pieniądze, jest wyznaczenie tzw. ratingu, o który Polska sama prosiła. Inwestorzy chcą wiedzieć jakie jest ryzyko, że państwo może tych pieniędzy w ogóle nie oddać, albo oddać z opóźnieniem. Rating to jest tylko tyle - poinformował ekonomista.
Dodał, że rating "to nie jest ogólna ocena stanu gospodarki czy polityki". - To tylko stwierdzenie, czy kraj może w przyszłości mieć problemy z oddaniem pieniędzy. Agencje ratingowe guzik obchodzi polska polityka. One mają płacone za powiedzenie inwestorom jakie jest ryzyko - podsumował prof. Orłowski.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze