Olbrzymia dziura w jednej z londyńskich ulic. Auto zapadło się pod jezdnię
Lej krasowy "połknął" samochód w południowo-wschodnim Londynie. Wyrwa utworzyła się przed kościołem św. Thomasa najprawdopodobniej wskutek ulewnych deszczów, które nawiedziły w ostatnich dniach brytyjską stolicę. Samochód zatrzymał się na jednej z rur kanalizacyjnych. Nikt nie został ranny.
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek. Ghazi Hassan, który odwiedzał brata w Woodland Terrace, pozostawił tam swój samochód w środę wieczorem. W czwartek rano zaniepokojeni mieszkańcy wezwali na miejsce policję.
- Brat wysłał mi zdjęcia samochodu i tego co się tu stało. Powiedział: "tam jest twój samochód". Dzięki Bogu, że nikomu nic się nie stało. Wszystko działo się w nocy, więc nikt nie został ranny - powiedział właściciel samochodu.
Niebieski minivan za pomocą dźwigu został już wyciągnięty z wyrwy.
"This morning wasn't a good day": The owner of this car after a sinkhole appeared underneath their vehicle in London https://t.co/eXROe8Yg13
— Sky News (@SkyNews) 12 maja 2016
Słaba gleba i ulewne deszcze
Leje krasowe powstają na skutek stopniowego usuwania się słabo związanego podłoża skalnego, m.in. wapienia, piaskowca i innych skał miękkich. Najczęstszą przyczyną są ulewne deszcze bądź awaria rury wodnej, które osłabiają glebę.
BBC, Reuters, Sky News
Czytaj więcej