Najtańsze na pokładzie samolotu jest... wino. Kosmiczne przebitki przewoźników
Ceny produktów żywnościowych w samolotach tanich linii lotniczych są wyższe średnio aż o 1382 proc. niż w sklepach - policzył serwis rezerwacji hotelowych i lotniczych Kayak.pl.
Bardzo droga w samolotach jest woda. Przewoźnicy z pełną świadomością wykorzystują fakt, że nie da się przejść kontroli lotniskowej bez wyrzucenia wszystkich płynów.
Wino dla spragnionych
Przeciętnie półlitrowa butelka niegazowanej wody w supermarkecie kosztuje 0,97 zł, a na pokładzie niemal 11 złotych. To jedenaście razy więcej.
Znacznie korzystniejsza jest cena wina. Kieliszek o pojemności 187,5 ml kosztuje średnio 23 zł - "tylko" trzy razy więcej niż w supermarkecie. W porównaniu z innymi przebitkami to jednak niemal promocja.
Lepiej wziąć kanapki z domu
Przepłacamy także za przekąski. Za małe maślane ciasteczka, które w sklepie kosztują średnio 0,89 zł, w liniach lotniczych trzeba będzie zapłacić średnio 7,37 zł, czyli osiem razy więcej.
Przykładowe ceny w samolotach:
fot. kayak.pl
kayak.pl
Czytaj więcej
Komentarze