Urządzili w lesie zasadzkę na motocyklistów. Wpadli w nią Niemcy i Holendrzy

Polska
Urządzili w lesie zasadzkę na motocyklistów. Wpadli w nią Niemcy i Holendrzy
dolnoslaska.policja.gov.pl
Policja urządziła zasadzkę. Wpadli w nią kierowcy quadów i motocykliści.

Obławy na kierowców, którzy swoimi maszynami niszczą górskie szlaki Dolnego Śląska, zostały zorganizowane m.in. w Karkonoszach i Górach Izerskich. Policjanci, Straż Leśna i straż Karkonoskiego Parku Narodowego urządzili zasadzki w górskich lasach. Udało się schwytać w sumie siedmiu kierowców, w tym trzech Niemców i dwóch Holendrów.

Mimo zaangażowania wielu osób udało się zatrzymać tylko czterech motocyklistów, którzy na maszynach typu enduro jeździli leśnymi duktami. Trzej z nich to obywatele Niemiec. Wszyscy zostali ukarani 500-złotowymi mandatami za nielegalne wjechanie do lasu i płoszenie zwierząt.

 

Niemcy na nielegalnym szlaku

 

"Pierwszego amatora leśnych przejażdżek na crossie policjanci zatrzymali w kompleksie koło Michałowic, a pozostałą trójkę, obywateli Niemiec mundurowi ujęli w lesie nieopodal Kowar" - poinformował asp. szt. Łukasz Dutkowiak z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

 

Podobna akcja przeprowadzona została w kwietniu przez policjantówz Rewiru II Dzielnicowych Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi i pracowników Straży Leśnej w lesie niedaleko Wojcieszowa.

 

Holendrzy rozjeżdżali polski las

 

W lesie ujęci zostali trzej męzczyźni - jeden Polak i dwóch Holendrów. Nielegalnie wjechali do lasu, a swoimi maszynami płoszyli zwierzęta. Jeden motocykl nie był dopuszczony do ruchu. Zatrzymani zostali ukarani mandatami.

 

Tego typu akcje mają być w przyszłowści organizowane częściej.

 

polsatnews.pl

hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie