PZPN ukarał Legię i Lecha za zachowanie kibiców podczas finału Pucharu Polski
Legia Warszawa zapłaci 100 tys. zł, a Lech Poznań 250 tys. zł za zachowanie swoich kibiców podczas finału Pucharu Polski na stadionie PGE Narodowym. Kibice Lecha nie obejrzą też na żywo przyszłorocznych meczów swojej drużyny w Pucharze Polski, Superpucharze Polski oraz dwóch wyjazdowych spotkań "Kolejorza" w tym sezonie ekstraklasy.
To, że Komisja Dyscyplinarna PZPN nałożyła wyższe kary na poznański klub nie jest zaskoczeniem. Co prawda race przed rozpoczęciem spotkania odpaliły obie strony, ale kibice "Kolejorza" dodatkowo w trakcie meczu rzucali je w kierunku bramki Legii Warszawa. Sędzia zmuszony był na kilkanaście minut przerwać spotkanie.
Oba kluby zostały zobowiązane do pokrycia strat spowodowanych przez kibiców na stadionie. Według operatora areny, mogły one przekroczyć nawet 100 tys. zł. Zniszczonych albo uszkodzonych zostało około 600 krzesełek, zbite zostały szklane bariery, uszkodzone toalety oraz bariery w tzw. strefie buforowej. Trzeba również wymienić wszystkie filtry w klimatyzacji stadionowej. Bo zapchał je gęsty dym z rac.
Komunikat Komisji Dyscyplinarnej PZPN na temat wymierzonych obu klubom kar można znaleźć tutaj.
Legia sięgnęła po Puchar Polski po raz 18. w historii. Jedyną bramkę w poniedziałkowym finale zdobył w 69. minucie Aleksandar Prijovic.
polsatnews.pl
Czytaj więcej