Światła LED na chodnikach dla zapatrzonych w smartfony. To pomysł Augsburga
Na pierwszych dwóch przejściach dla pieszych władze miasta zainstalowały rzędy diod, które zsynchronizowano z działaniem pionowej sygnalizacji świetlnej. Migając na czerwono dają znać nieuważnym użytkownikom smartfonów, że przejście jest zamknięte dla pieszych.
Pierwsze światła zainstalowano w pobliżu miejscowego uniwersytetu. - Pojawiły się na przejściach, które są szczególnie uczęszczane przez użytkowników urządzeń mobilnych - powiedziała rzecznik miasta Stephani Lermen. Jej zdaniem, sygnalizacja przyniesie oczekiwany skutek.
Augsburg in Germany has installed traffic lights on the street for distracted pedestrians on smartphones 📱🇩🇪#Bayern pic.twitter.com/pevRymb94n
— M Barak Cherguia (@CherguiaMbark) 27 kwietnia 2016
Do kontrolowania ruchu pieszych poziomą sygnalizacją świetlną doszło po ostatnim tragicznym wypadku, którego ofiarą była 15-letnia Niemka. Nastolatka ze słuchawkami w uszach, zapatrzona w ekran telefonu weszła na torowisko i została śmiertelnie potrącona przez tramwaj.
Z niemieckich statystyk wynika, że co dziesiąty śmietelny wypadek drogowy jest spowodowany przez nieodpowiednie zachowanie pieszych.
Smartfonowe zombie
Nieuważni piesi, poruszający się po ulicach używając urządzeń mobilnych dorobili się swojej nazwy. Ich zachowanie przypomina znane z filmów zombie, czyli żywe trupy. Stąd nazwa "smombie" - zbitka powstała ze "smartphone zombie".
W Niemczech "smombie" zostało nawet wybrane na młodzieżowe słowo 2015 roku.
arstechnica.com, waschingtonpost.pl
Czytaj więcej