Były reprezentant Francji i Mariah Carey. Oto, co ich łączy
Djibril Cisse, który karierę sportową zakończył w październiku, ma nowe hobby, został didżejem. I, jak się okazuje, na swoim koncie ma już pierwszy sukces - jego występ muzyczny poprzedził paryski koncert słynnej Mariah Carey.
"Miałem zaszczyt i przyjemność zagrać przed Mariah Carey" - napisał były piłkarz m.in. Auxerre, Liverpoolu i Lazio na jednym z portali społecznościowych.
34-letni zawodnik mający iworyjskie pochodzenie (ojciec był kapitanem reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej), na zakończenie kariery występował w ubiegłym roku w amatorskim klubie na wyspie Reunion.
Oprócz muzyki Cisse, 41-krotny reprezentant Francji, poświęca się obecnie promocji własnej marki - ubrań i perfum "Mr Lenoir", które wprowadził na rynek trzy lata temu.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze