Bundesliga: Bezbarwny Lewandowski; Borussia nie odpuszcza mistrzostwa
Piłkarze Bayernu Monachium, z grającym do 84. minuty Robertem Lewandowskim, pokonali w Berlinie Herthę 2:0 w 31. kolejce niemieckiej ekstraklasy. Zachowali siedem punktów przewagi nad drugą Borussią Dortmund, która pokonała na wyjeździe VfB Stuttgart 3:0.
Bayern był zdecydowanym faworytem rywalizacji w Berlinie. Nie dość, że pewnie zmierza po czwarte z rzędu mistrzostwo kraju, to na dodatek jego sobotni rywal przeżywa kryzys formy. Od początku miesiąca zdobył tylko jeden punkt, odpadł również w półfinale Pucharu Niemiec (0:3 z Borussią Dortmund). Mimo złej serii w kwietniu wciąż zajmuje czwarte miejsce.
W sobotę obie bramki dla Bawarczyków padły po przerwie. W 48. minucie prowadzenie gościom zapewnił Arturo Vidal, a pół godziny później bardzo efektownym uderzeniem z dystansu popisał się Douglas Costa.
Robert Lewandowski, który prowadzi w klasyfikacji strzelców Bundesligi (27 goli), nie poprawił swojego dorobku. W 84. minucie został zmieniony.
"Polski" mecz w Stuttgarcie
"Polski" mecz odbył się w Stuttgarcie, gdzie VfB - z Przemysławem Tytoniem w bramce - uległ Borussii Dortmund 0:3. W ekipie gości całe spotkanie rozegrał obrońca Łukasz Piszczek. Bramki zdobyli kolejno Shinji Kagawa, Christian Pulisic i Henrich Mchitarjan.
W BVB nie wystąpił Pierre-Emerick Aubameyang. Wicelider klasyfikacji strzelców Bundesligi (23 bramki) zmaga się z urazem palca u nogi. W tym roku Gabończyk opuścił z różnych powodów kilka meczów swojego zespołu, np. w lutym nie zagrał w spotkaniu z Hannoverem (stłuczona łydka), a w marcu zabrakło go w starciu z Augsburgiem (sprawy rodzinne).
Bayern ma 81 punktów i wciąż o siedem wyprzedza Borussię. Do zakończenia sezonu pozostały trzy kolejki. Jeśli Bawarczycy wygrają więc w następnej serii, zapewnią sobie tytuł bez względu na wynik wicelidera.
FC Koeln pokonał u siebie SV Darmstadt 4:1 (po dwa gole strzelili Anthony Modeste i Marcel Risse). W drużynie gospodarzy od 79. minuty grał Paweł Olkowski, a w zespole gości na ławce rezerwowych siedział bramkarz Łukasz Załuska.
W meczu FC Ingolstadt z ostatnim w tabeli Hannoverem (2:2) w ekipie gości zabrakło kontuzjowanego Artura Sobiecha. Jego drużyna zamyka tabelę i ma dziewięć punktów straty do szesnastego miejsca (Werder Brema), dającego prawo gry w barażu o utrzymanie.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze