Mazurek: w PiS nie było głosowania "na dwie ręce"
- Zarzucanie nam, że my głosujemy na dwie ręce, a Platforma jest taka święta, jest nieuprawnione. Takie wpadki jak z posłanką Kukiz'15 mogą się zdarzyć, natomiast nie jest to zjawisko powszechne i u nas takiej sytuacji nie było - powiedziała w programie "Graffiti" w Polsat News Beata Mazurek, rzeczniczka klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas głosowania nad kandydaturą Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego posłanka Małgorzata Zwiercan z Kukiz'15 zagłosowała za klubowego kolegę Kornela Morawieckiego. Po ujawnieniu głosowania "na dwie ręce" Zwiercan została wykluczona z klubu Kukiz'15, a Morawiecki sam z niego wystąpił.
Prokuratura wszczęła dwa postępowania sprawdzające z własnej inicjatywy. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie złożyła także PO.
– W tej chwili wiemy, że materiały z monitoringu są w posiadaniu prokuratury. Jeśli wrócą do Sejmu to zostaną ujawnione – poinformowała Mazurek. Dodała, że "ta cała histeria i wojna, która została rozpętana przez PO zupełnie nie ma uzasadnienia". - Każdy, kto jest w środku na sali sejmowej wie, że jest możliwość zmiany miejsc, że mamy karty do głosowania i bez względu na to gdzie siedzimy wszystko jest do sprawdzenia – wyjaśniła rzecznik.
Mazurek oceniła, że "retoryka Platformy, że nie było nas na miejscach, że nie głosowaliśmy, jest mówieniem o sprawach absurdalnych w tak poważny sposób by znów wywołać ferment w społeczeństwie".
Polityczna przyszłość Mateusza Morawieckiego
Beata Lubecka zapytała rzeczniczkę klubu PiS, czy dojdzie do rekonstrukcji rządu i czy nowym premierem zostanie Mateusz Morawiecki. – To są spekulacje medialne – odpowiedziała Mazurek.
- Tak, jak mówił lider naszego ugrupowania prezes Jarosław Kaczyński, będzie ocena prac rządu pod koniec roku i z tej oceny będą mogły wypływać takie, a nie inne decyzje. Beata Szydło jest premierem dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu, tak jak prezydent Andrzej Duda jest prezydentem dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu i całej formacji Prawa i Sprawiedliwości i naszych wyborców, którzy poszli, zagłosowali, zaufali – dodała.
Mazurek stwierdziła, że kongres PiS odbędzie się w czerwcu "i zobaczymy, kto zostanie wiceprezesem PiS". - Na pewno Mateusz Morawiecki jest wartością dodaną dla tego rządu i jeśli będzie nas reprezentował jako wiceprezes PiS to byłaby również wartość dodana – podsumowała.
Polsat News
Czytaj więcej