Leszek Balcerowicz doradcą w rządzie Ukrainy
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko mianował Leszka Balcerowicza swoim przedstawicielem w rządzie premiera Wołodymyra Hrojsmana. Powołano też wspólną prezydencko-rządową grupę doradców ds. reform na Ukrainie, której Polak będzie współprzewodniczącym.
Służba prasowa ukraińskiego prezydenta poinformowała, że Poroszenko spotkał się w towarzystwie Hrojsmana z Balcerowiczem oraz byłym wicepremierem i byłym ministrem finansów Słowacji Ivanem Mikloszem.
Z radością witamy w ukraińskiej ekipie reform Leszka Balcerowicza i Ivana Miklosa - napisał Poroszenko na Twitterze.
Радий вітати в українській команді реформ Лешека Бальцеровича та Івана Міклоша! pic.twitter.com/XGoJJtXuUh
— Петро Порошенко (@poroshenko) 22 kwietnia 2016
Podczas spotkania omówiono utworzenie wspólnej prezydencko-rządowej grupy strategicznych doradców ds. wspierania reform na Ukrainie. "Nasze stanowisko jest takie: nie będzie na Ukrainie ani prezydenckiej, ani rządowej drużyny czy grupy. Będzie wspólna ekipa, która będzie reformować kraj" - powiedział Poroszenko.
Drugim, obok Balcerowicza, współprzewodniczącym grupy doradców będzie Miklosz, który pokieruje też doradcami Hrojsmana.
- Jest dla mnie dużym zaszczytem praca z Balcerowiczem i Mikloszem, uczestnikami zespołu ds. refom. Myślę, że moje stanowisko całkowicie pokrywa się z poglądami rządu. Chcę powiedzieć, że większość ministrów jest nastawiona na reformy i zmiany w kraju - podkreślił premier Ukrainy.
Z kolei Balcerowicz zauważył, że "rozwój Ukrainy jest o wiele lepszy niż to wynika z przekazów o tym kraju". - Muszę pokazać te osiągnięcia, które nie zawsze są zauważane na Zachodzie - dodał.
Balcerowicz podkreślił, że jednym z kierunków jego działalności na nowym stanowisku będzie aktywna współpraca z inwestorami zagranicznymi i politykami oraz przedstawienie im rzeczywistej sytuacji na Ukrainie i osiągnięć w kwestii reform.
Miklosz zauważył, że Ukraina ma niewykorzystany potencjał i celem grupy doradców "nie będzie tworzenie czegoś w rodzaju równoległej struktury, a jedynie pomoc ukraińskim reformatorom w przezwyciężaniu problemów".
PAP
Czytaj więcej