Zapłonął ogień olimpijski. Do igrzysk w Rio de Janeiro pozostało 106 dni

Sport
Zapłonął ogień olimpijski. Do igrzysk w Rio de Janeiro pozostało 106 dni
PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS

W południe ogień wznieciły promienie słoneczne skupione przy pomocy lustra parabolicznego. Uroczystość odbyła się w antycznej kolebce igrzysk - w świątyni Hery w greckiej Olimpii. Przez dwanaście kolejnych dni sztafeta z ogniem olimpijskim przemierzać będzie Grecję, a 3 maja dotrze do Brazylii. W ciągu stu dni przybędzie do ponad 300 miast i miasteczek w 26 brazylijskich stanach.

Trasa sztafety wyniesie 20 tys. kilometrów. Pobiegnie w niej 12 tys. osób, a każda z nich poniesie pochodnię na dystansie około 200 metrów. W tym gronie będą m.in. dwukrotna mistrzyni olimpijska w siatkówce (2008 i 2012), brazylijka Fabiana, wicemistrzyni świata w judo Erika Miranda, a także była tenisistka, trzykrotna mistrzyni Wimbledonu (1959, 1960, 1964) i czterokrotna US Open (1959, 1963, 1964, 1966) Maria Esther Bueno oraz sześciokrotny mistrz paraolimpijski w pływaniu Clodoaldo Silva.

 

Grecka aktorka Katerina Lehou, w szacie kapłanki, dokonała wzniecenia ognia i podała pochodnię pierwszemu uczestnikowi olimpijskiej sztafety. Był nim grecki gimnastyk sportowy 25-letni Lefteris Petrounias, mistrz świata w ćwiczeniach na kółkach.


Brazylijski znicz, który dotrze do Rio, wykonano z aluminium odzyskanego z recyclingu i żywicy. Jego barwy nawiązują do przyrody kraju gospodarza oraz kolorów flagi narodowej: szmaragdowej zieleni, granatu, żółtego i bieli.


5 sierpnia, w dniu otwarcia igrzysk XXXI olimpiady, znicz zapłonie na legendarnym, zmodernizowanym stadionie Maracana w Rio de Janeiro. Tam też, po blisko trzech tygodniach zmagań 10,5 tysiąca sportowców z całego globu, zgaśnie 21 sierpnia.


Po raz pierwszy w historii igrzyska odbędą się na kontynencie południowoamerykańskim.

 

Polsat News, PAP, fot. PAP/EPA/YANNIS KOLESIDIS, wideo APTN

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie