Łódź będzie stosować się do orzeczeń TK. Nawet tych nieopublikowanych
Stanowisko w sprawie stosowania się władz Łodzi do wyroków Trybunału Konstytucyjnego podjęła miejscowa Rada Miejska. Jak zauważył "Dziennik Łódzki", dyskusja radnych na ten temat była przede wszystkim polityczna, a nie pełna troski o miasto i jego mieszkańców.
Projekt uchwały zakładającej stosowanie się do wyroków TK, nawet tych nieopublikowanych, złożył radny Maciej Rakowski z SLD.
- Z pozoru wyroki Trybunału Konstytucyjnego nie dotyczą naszego samorządu, ale spór wokół TK może w przyszłości przełożyć się na życie łodzian - mówił i argumentował, że w Polsce istnieją obecnie dwa porządki prawne. Za przykład podał ustawę o obrocie ziemią rolną, którą jedni mogą respektować, a inni już nie.
- W przyszłości ustawy mogą dotyczyć Łodzi, dlatego zaproponowałem, aby przy podejmowaniu uchwał Rady Miejskiej opierać się na orzeczeniach TK, nawet niepublikowanych - kontynuował radny.
Ostry protest PiS
Z Rakowskim nie zgodziła się opozycja w radzie. - Projekt uchwały przygotowany przez Macieja Rakowskiego jest niekonstytucyjny - mówił Kamil Jezierski z PiS.
Przewodniczący Rady Miejskiej wykpił jednak tę opinię i zaproponował - skoro uchwała jest niekonstytucyjna - żeby projekt uchwały wysłać do... Trybunału Konstytucyjnego. Ostatecznie została ona przyjęta. Przeciwni byli tylko radni Prawa i Sprawiedliwości.
"Dziennik Łódzki"
Czytaj więcej
Komentarze