Ruszyły egzaminy gimnazjalne. Dziś historia, WOS i język polski

Polska

O godzinie 9:00 ponad 360 tysięcy uczniów z prawie 7 tysięcy szkół w całej Polsce rozpoczęło pisanie testu z historii i wiedzy o społeczeństwie. Dwie godziny zasiedli do testu z języka polskiego. Egzaminy potrwają trzy dni. Przystąpienie do nich jest warunkiem ukończenia gimnazjum.

Jutro trzecioklasiści napiszą egzamin matematyczno-przyrodniczy: z biologii, chemii, fizyki i geografii, a w środę z języka obcego na poziomie podstawowym i jeżeli tak zdecydowali, również na poziomie rozszerzonym. Największą popularnością tradycyjnie już cieszy się język angielski. Na poziomie podstawowym wybrało go 81 proc. zdających. Drugim najczęściej wybieranym językiem jest niemiecki, do którego na poziomie podstawowym przystąpi 11 proc., a trzecim francuski (poz. podstawowy wybrało 0,3 proc. gimnazjalistów).

 

"Sprawdzian z ostatnich trzech lat"

 

- Ten egzamin to sprawdzian z ostatnich trzech lat pobytu ucznia w gimnazjum. Przygotowano go z myślą o wszystkich uczniach: mniej, średnio i bardzo zdolnych, dlatego uważam, że uczniowie, którzy solidnie uczyli się przez trzy lata, dziś wypadną celująco – powiedziała na antenie Polsat News Barbara Kordas, dyrektor Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego w Warszawie.


Uczniowie zapiszą rozwiązania zadań otwartych na wyznaczonych stronach w arkuszu egzaminacyjnym. Po egzaminie jednak - odmiennie od tego, jak egzaminatorzy pracowali wcześniej - rozwiązania zadań nie trafią do nich w wersji papierowej. Zostaną zeskanowane w komisji okręgowej, a egzaminatorzy będą oceniali poprawność rozwiązań, korzystając ze skanów i specjalnego oprogramowania na ekranie komputera.

 

Odpowiedzi w internecie

 

Na kilkanaście godzin przed rozpoczęciem egzaminu w internecie pojawiły się fałszywe arkusze egzaminacyjne. Dr Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej uspokaja, że przebieg egzaminu jest niezagrożony, a pytania nie mogły wyciec do sieci.


- To jest próba wyłudzenia pieniędzy od naiwnych gimnazjalistów, którzy wierzą w to, że gdzieś ktoś coś ściągnął. Ja już mówiłem w ubiegłym roku i dwa lata temu, że te arkusze nie widzą internetu do momentu opublikowania ich dziś po egzaminie – powiedział Smolik w "Nowym Dniu z Polsat News".

 

Jego zdaniem największy problem gimnazjalistom sprawią dziś te zadania, w których będą oni musieli "wyciągnąć jakieś wnioski i napisać dłuższą pracę".

 

- O ile treść jest w miarę ok, to precyzja wyrażania myśli, czy poprawność gramatyczna bądź językowa zawsze wypadają słabiej. W matematyce zawsze gorzej wypadają te zadania, w których badamy umiejętność modelowania matematycznego, czy wyciągania wniosków z pewnych faktów zawartych w zadaniu. Nie jest to nic specjalnego, jeśli chodzi o polskich uczniów. Podobny obraz wyłania się z badań, czy testów, które są przeprowadzane za granicą - powiedział Smolik.

 

Egzaminu nie można poprawić. Jego wyniki będą ogłoszone 17 czerwca. Zależeć od nich będzie, czy młodzież dostanie się do wybranych przez siebie renomowanych i najlepszych liceów lub techników.

 

Polsat News, polsatnews.pl

ml/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie