Możdżanowska, PSL: wybór sędziego TK pogłębił konflikt
- To był przykład buty. (...) miał być dialog, była prośba o pokój, a jednak była ta wrzutka przy wyborze sędziego TK i glosowanie "na dwie ręce" - oceniła w Polsat News Andżelika Możdżanowska, PSL, komentując czwartkowe głosowanie w Sejmie, gdy Małgorzata Zwiercan z Kukiz'15 zagłosowała za Kornela Mazowieckiego. Dodała, że marszałek nie powinien zamknąć obrad, lecz zarządzić ponowne głosowanie.
- Myślę, że w tak jednoznacznych sytuacjach powinno być zawieszenie parlamentarzysty. Dzisiaj taka sytuacja jest niemożliwa, ale to oznacza, że należy nad tym popracować - powiedziała Możdżanowska.
Sprawę głosowania "na dwie ręce" zgłosiła do prokuratury PO.
Odosząc się do zamknięcia obrad Sejmu przez marszałka Marka Kuchcińskiego powiedziała, że należało "zrobić reasumpcję głosowania, by było jasne i przejrzyste". - Na tym powinno zależeć PiS, które głosi dobrą zmianę, bo dopiero wtedy ma się moralne prawo (do zmian - red.), a nie uciekać i zamykać obrady Sejmu - stwierdziła. Jej zdaniem, ta sytuacja pokazała, że politycy PiS "nie wiedzieli, co mają robić".
Polsat News
Czytaj więcej