Morawiecki: nie róbmy ze sporu o TK linii okopów
- Myślę, że oni zdają sobie sprawę, że jesteśmy poważnym, demokratycznym, praworządnym państwem - powiedział marszałek senior Kornel Morawiecki z Kukiz'15 oceniając w Polsat News ostatnie wizyty w Polsce unijnych urzędników. Określił je jako "sondażowe".
W środę w Warszawie był Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. Spotkał się m.in. z ministrem sprawiedliwości oraz prezesem Trybunału Konstytucyjnego. Wizytę w Polsce zakończył też sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland.
- Oni chcą zbadać, bo część naszych elit politycznych mówi, że jest wielki zamęt, a część, że nic się nie dzieje. Nie róbmy z tego sporu o Trybunał jakiejś linii okopów, bo to nie służy Polsce – komentował Morawiecki.
Odniósł się też do słów Timmermansa, który powiedział na konferencji prasowej, że obawia się sytuacji, w której w Polsce istniałyby dwa równoległe porządki prawne, sądów i polityków.
– Nie tworzą się dwa systemy prawne – ocenił marszałek senior. Stwierdził, że wiceszefowi KE "źle to przedstawiono".
"To jest taka gra"
- Interesy Zachodu są zagrożone. Zachód próbuje tych interesów bronić robiąc zamieszanie w Polsce, bo chce, żeby te interesy były zabezpieczone tak, jak były dotychczas. Obawia się, że nowa władza naruszy te interesy. To jest też taka gra - stwierdził Morawiecki.
Dodał, że oprócz rzeczywistości prawnej "mamy również inną rzeczywistość gospodarczą". - Ona jest utrzymywana, a my pomału próbujemy się z niej wyrwać. To jest też spór o naszą niezależność na terenie Europy - podsumował.
"Rzepliński nadużywa stanowiska"
- List prokuratora generalnego do sędziów Trybunału Konstytucyjnego raczej nie świadczy o sporze personalnym - ocenił Kornel Morawiecki.
Jednocześnie przyznał, że prezes Andrzej Rzepliński nadużywa stanowiska. - Jeżeli chodzi o stanowisko Rzeplińskiego to jest to sprawa trochę personalna. On korzysta z olbrzymiej władzy i powołuje TK według nieustawowych przepisów - stwierdził.
Zgodził się jednak, że obecne przepisy paraliżują Trybunał. - Konieczny jest kompromis, być może nowa ustawa. Rozmawiałem o tym z prezesem Kaczyńskim i on jest skłonny do tego podejść - poinformował Morawiecki.
"Polska potrzebuje nowej konstytucji"
Ewentualne zmiany ugrupowań politycznych przez posłów nie są drogą do zbudowania większości konstytucyjnej - ocenił. Dodał, że nowa konstytucja jest Polsce niezbędna. Stwierdził, że jeśli będzie taki projekt, to znajdą się ludzie, którzy go poprą "niezależnie od tego, w jakim są ugrupowaniu".
- Potrzebne jest inne spojrzenie na otoczenie, bo inna jest konstytucja moralna i materialna XXI wieku, niż konstytucja XIX i XX wieku – powiedział Morawiecki.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze