Prezes stadniny w Janowie oddał się do dyspozycji

Polska

- Prezes stadniny w Janowie Podlaskim Marek Skomorowski w związku z nagonką medialną oddał się wczoraj do dyspozycji prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych - poinformował we wtorek minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Nie chciał mówić, o tym, kto i kiedy przejmie stery w stadninie - To wszystko wymaga cierpliwości - powiedział Jurgiel.

Obecny na konferencji był również prezes ANR Waldemar Humięcki, który dodał, że z powodów formalno-prawnych nie da się od razu odwołać i powołać nowego prezesa stadniny. - Konkurs wymaga odpowiedniego czasu. To jest zbieranie ofert, ich analiza, rozmowy kwalifikacyjne - oświadczył.

 

Minister rolnictwa już w poniedziałek domagał się rozpisania konkursu na szefów stadniny w Janowie Podlaskim i odwołania obecnego zarządu. "Minister polecił prezesowi Agencji Nieruchomości Rolnych podjęcie natychmiastowych działań naprawczych w stadninie" - napisano w komunikacie resortu.

 

Powstanie program hodowli koni

 

Minister rolnictwa poinformował, że wczoraj spotkał się z premier Beatą Szydło, by omówić sytuację w stadninach. - Ustaliśmy, że niezwłocznie zostanie przygotowany program hodowli koni w Polsce, a pomóc w jego przygotowaniu ma Rada ds. Hodowli Koni, jaka ma zostać powołana w najbliższych dniach. W jej skład wejdą hodowcy koni i eksperci - powiedział Jurgiel.

 

Minister oświadczył, że prace nad utworzeniem Rady trwały już od kilku miesięcy. Pierwsze posiedzenie ma się odbyć w przyszłym tygodniu.

 

Jurgiel potwierdził, że że resort rolnictwa skierował do prokuratury sprawę padnięcia pierwszej oraz drugiej klaczy należącej do żony perkusisty The Rolling Stones. Po tym, gdy w Janowie padła pierwsza z klaczy Shirley Watts, ministerstwo przekazało próbki paszy do badań.

 

- Otrzymaliśmy sprawozdanie z tych badań. Trafiło ono do prokuratury i będę prosił, by po analizie wszystkich próbek śledczy wydali w tej sprawie komunikat - powiedział Jurgiel.

 

Zaznaczył również, że w ostatnich 10 latach w stadninie w Janowie  padły 52 konie. - Jak widać mogą być takie przypadki – stwierdził minister. Podkreślił jednak, że w przypadku koni Shirley Watts zdecydował się zawiadomić prokuraturę, bo należały one do jednej osoby, padły w podobnym czasie i okolicznościach.

 

Prezes, który nie miał styczności z końmi

 

Prezesi stadnin koni arabskich: Marek Trela z Janowa Podlaskiego i Jerzy Białobok z Michałowa oraz inspektor ds. hodowli koni Anna Stojanowska zostali zdymisjonowali 19 lutego przez prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych. Decyzja ta spotkała się z oburzeniem środowiska w kraju i za granicą, wiele krytycznych głosów padło ze strony polityków opozycji i mediów.

 

Prezesem stadniny w Janowie został Marek Skomorowski, w przeszłości m.in. zastępca dyrektora lubelskiego oddziału ARiMR, z wykształcenia ekonomista. Prezes w rozmowie z Polsat News przyznał pod koniec lutego, że nie miał wcześniej styczności z końmi, ale "będzie to jego pasja".

 

Minister rolnictwa zaznaczył, dziś że "podtrzymuje zasadność" powołania Skomorowskiego na stanowisko prezesa stadniny, "jako fachowca". Pytany, czy prezes zna się na hodowli koni, Jurgiel zaznaczył, że skończył studia ekonomiczne i ma też wykształcenie rolnicze. Dodał, że sam ma pokrewne wykształcenie w zakresie rolnictwa.

 

polsatnews.pl, PAP

 

ml/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie