Bunt stewardes Air France. Kazano im zakładać hidżab
Dzięki wycofaniu się przez władze Iranu z rozwijania ich programu nuklearnego, kraj ten wznawia powoli kontakty ze światem. M.in. z Francją, z którą przywrócone zostaną niebawem połączenia lotnicze. Kłopot jednak w tym, że będzie to wiązało się z koniecznością dostosowania się do miejscowych zwyczajów i wymogów kultury arabskiej. Jednym z nich jest np. zakrywanie przez kobiety głowy.
Loty Paryż - Teheran, które mają zostać wznowione, po ośmioletniej przerwie już 17 kwietnia br., odbywać się będą trzy razy w tygodniu.
Problem jednak w tym, że władze francuskiego przedsiębiorstwa nakazały żeńskiej części obsługi pokładowej, aby nosiły wówczas hidżab, lub po prostu zakrywały głowę.
Stewardesy żądają możliwości odmówienia lotów
Stewardesy stanowczo zaprotestowały. Wiele z nich natychmiast poinformowało, że jeśli przepis rzeczywiście będzie obowiązywał, zamierzają one odmawiać lotów do i z Iranu. Związki zawodowe, które stanęły w obronie stewardes proponują, aby loty do Teheranu były dla pracownic Air France dobrowolne.
- Nie jest naszą rolą, by osądzać noszenie chust w Iranie. To co potępiamy, to obowiązek ich noszenia. Stewardesy muszą mieć prawo do odmówienia tych lotów - przyznał Flore Arrighi, szef związku załóg UNAC.
Air France broni swojego stanowiska
Francuskie przedsiębiorstwo, które nie jest obecnie w najlepszej sytuacji finansowej, widzi we współpracy z Teheranem dużą szansę na rozwój biznesu i zwiększenie swoich zysków. Podkreślono również, że inne firmy lotnicze także zobowiązywały się do przestrzegania zasad panujących w Iranie.
- Tolerancja i szacunek dla zwyczajów krajów, które obsługujemy, są częścią wartości naszej firmy - powiedział rzecznik Air France.
Flickr/Amir Farshad Ebrahimi
Życie kobiet w Iranie
Restrykcyjny obowiązek zakrywania głowy został w Iranie wprowadzony po rewolucji islamskiej w 1979 roku. Od tej pory Iranki poruszają się w miejscach publicznych wyłącznie ubrane w swoisty uniform: hidżab zakrywający włosy i ramiona, długie spodnie oraz płaszczyk zwany manto. Całość obowiązkowo w ciemnych kolorach.
Np. w Arabii Saudyjskiej stewardesy zobligowane są do noszenia "Abaya", czyli długiej szaty, która zakrywa całe ciało. W przeciwieństwie do saudyjskich kobiet nie są natomiast zmuszane do noszenia zasłon twarzy.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze