Rada Naukowa Leśnictwa: jedyną metodą prowadzenia gospodarstwa leśnego jest siekiera
- Aby chronić Puszczę Białowieską, należy ją ciąć - powiedział Janusz Sowa, przewodniczący Rady Naukowej Leśnictwa. Ministerstwo Środowiska opublikowało w piątek opinię Rady w sprawie "zamierania drzewostanów świerkowych". Ekolodzy apelują, aby premier wysłuchała raczej głosu naukowców z m.in. Państwowej Rady Ochrony Przyrody, Polskiej Akademii Nauki, a także Komisji Europejskiej.
Rada Naukowa Leśnictwa powołana została półtora miesiąca temu. Przedstawiła resortowi środowiska opinię popierającą zwiększenie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej, co miałoby uratować lasy przed owadem kornikiem drukarzem. Ministerstwo środowiska opublikowało w piątek pełną wersję opinii Rady.
- Już nasi dziadowie i pradziadowie wiedzieli, że jedyną metodą prowadzenia gospodarstwa leśnego jest siekiera - powiedział przewodniczący Rady Naukowej Leśnictwa prof. Janusz Sowa na konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Przekonywał, że decyzji o zwiększeniu wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej jest słuszna.
Greenpeace: skandaliczne insynuacje i żenujące ataki personalne
Ekolodzy twierdzą jednak, że rada prezentuje spojrzenie na puszczę wyłącznie z perspektywy produkcji drewna i zupełnie ignoruje naukowe podstawy ochrony naturalnych ekosystemów leśnych jako całości.
- Zobaczyliśmy dzisiaj, że profesor doktor habilitowany nauk leśnych nie jest w stanie spojrzeć na puszczę, najcenniejszy obiekt przyrodniczy w Polsce, porzucając perspektywę plantatora drewna. Co gorsza, zamiast merytorycznych argumentów i dyskusji opartej na faktach, na konferencji usłyszeliśmy z ust profesora Sowy skandaliczne insynuacje dotyczące rzekomo niejasnego finansowania najważniejszych polskich instytucji naukowych i żenujące ataki personalne na naukowców, członków PROP i PAN - powiedział Robert Cyglicki, dyrektor Greenpeace Polska.
Państwowa Rada Ochrony Przyrody: zwiększenie wycinki przyniesie szkody przyrodnicze
Ekolodzy zwracają uwagę, że świat nauki - wbrew temu, co próbował podczas konferencji powiedzieć prof. Janusz Sowa - od dawna głośno mówi o tym, że walka z kornikiem za pomocą piły w Puszczy Białowieskiej będzie nie tylko nieskuteczna, ale również szkodliwa. Przeciwko zwiększaniu wycinki wypowiedziały się między innymi wydziały biologii uniwersytetów: Śląskiego, Wrocławskiego, Jagiellońskiego, Warszawskiego, Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Rada Naukowa Białowieskiego Parku Narodowego, Komitet Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk oraz Państwowa Rady Ochrony Przyrody.
Ta ostatnia, będąca najważniejszym w Polsce ciałem opiniodawczo-doradczym w obszarze ochrony środowiska, napisała w swojej opinii, że zwiększenie wycinki przyniesie poważne szkody przyrodnicze, w tym dla gatunków chronionych w ramach Obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska. Te obawy podziela Komisja Europejska, która napisała, że zwiększanie wycinki stwarza duże ryzyko naruszenia prawa ochrony przyrody UE.
polsatnews.pl