Polka wśród ofiar zamachów w Brukseli. Zginęła w metrze
Stowarzyszenie SOS Bruksela asbl potwierdziło polsatnews.pl, że zaginiona po atakach w Brukseli Polka Janina Panasewicz jest ofiarą zamachów. "Dzisiaj rodzina Pani Janiny Panasewicz otrzymała oficjalne potwierdzenie o zidentyfikowaniu najbliższej im osoby, jako śmiertelnej ofiary zamachu terrorystycznego na stacji metra Maalbeek w Brukseli" - poinformowały władze stowarzyszenia.
"Z ogromnym żalem, złączeni w cierpieniu i bólu z rodziną, zmuszeni jesteśmy poinformować Państwa o tragicznym dla naszej rodaczki zakończeniu dramatycznych wydarzeń z 22 marca. Zostaliśmy poproszeni o opublikowanie tego najsmutniejszego z komunikatów i powiadomienie wszystkich Państwa o wdzięczności rodziny za wsparcie i solidarność całej Polonii, i nie tylko. My też jesteśmy Wam wdzięczni za odzew i pomoc w poszukiwaniach" - napisało Stowarzyszenie SOS Bruksela.
W atakach zginęły 32 osoby
Bilans ofiar śmiertelnych zeszłotygodniowych zamachów w Brukseli wynosi 32 osoby - poinformowała we wtorek minister zdrowia Belgii Maggie De Block na Twitterze, dodając, że taką liczbę ofiar ustalono po dokładnej weryfikacji. 340 osób zostało rannych.
After thorough verification: number of victims goes down to 32. Still 94 people in hospital. #BrusselsAttacks
— Communicatie (@Maggie_DeBlock) 29 marca 2016
Belgijskie media informują, że tydzień po zamachach zakończono identyfikację wszystkich ofiar śmiertelnych zamachów. Według danych prokuratury jest wśród nich 17 Belgów i 15 obcokrajowców.
Belgijskie władze nie sprecyzowały, czy władze wliczają w ten najnowszy bilans trzech zamachowców samobójców, którzy przeprowadzili ataki bombowe na lotnisku i stacji metra.
340 osób zostało rannych. 90 rannych osób przebywa wciąż w 28 szpitalach belgijskich, a cztery osoby są hospitalizowane za granicą: we Francji i w USA. Łącznie 49 osób leczy się na oddziałach intensywnej terapii. Jedna trzecia pacjentów przebywa w specjalistycznych ośrodkach leczenia poparzeń.
polsatnews.pl, PAP