Indonezja: ciało Polaka znaleziono na lotnisku w Dżakarcie

Ciało mężczyzny powieszonego na drzewie na terenie największego portu lotniczego w Indonezji, Dżakarta-Soekarno-Hatta, na wyspie Jawa, zostało znalezione w poniedziałek rano. Według dokumentów, które znajdowały się przy zwłokach, to 31-letni Michał Jarosław G., urodzony w Lęborku. Znaleziono też portfel z polską walutą, bagaż i sprzęt wspinaczkowy. MSZ potwierdziło śmierć polskiego obywatela.

- Z uwagi na dobro rodziny i ochronę danych osobowych nie udzielamy szczegółowych informacji osobom trzecim. Miejscowe służby, z którymi w kontakcie jest nasza ambasada, ustalają szczegóły zdarzenia - poinformowało biuro prasowe MSZ w odpowiedzi na pytania polsatnews.pl. Także Maciej Duszyński, przedstawiciel Ambasady RP w Dżakarcie zapewnił, że placówka zajmuje się sprawą.

Indonezyjska policja wszczęła śledztwo w sprawie śmierci Polaka. Endang Sutrisna, rzecznik policji z lotniska Soekarno-Hatta poinformował, że z oględzin miejsca, w którym znaleziono mężczyznę i wstępnych oględzin ciała wynika, że 31-latek sam odebrał sobie życie. - Nie ma śladów przemocy - powiedział policjant.

Ciało Polaka przewieziono do szpitala w Tangerang. Policja poinformowała, że czeka na odpowiedź ambasady RP w Dżakarcie i kontakt z rodziną mężczyzny. Do tego czasu sekcja zwłok nie jest możliwa.

Z dokumentów wynika, że Polak wylądował w Indonezji w sobotę i była to jego pierwsza wizyta w tym kraju.

The Jakarta Post

WIDEO - Właścicielka myślała, że straciła psy w pożarze. Jeden z nich czekał miesiąc na zgliszczach