Czarnecki: papież może być naturalnym celem dla islamskich fanatyków
- Na Światowych Dniach Młodzieży może być nawet do 3 mln ludzi, a Ojciec Święty może być naturalnym celem dla islamskich fanatyków - powiedział w Polsat News, wiceprzewodniczący PE, Ryszard Czarnecki (PiS). - Wierzę, że państwo polskie podoła temu, co się będzie działo. Służby na pewno z tego, co się stało w Brukseli i w innych krajach europejskich, wyciągną wnioski - zaznaczył.
Europoseł odniósł się także do problemu migrantów. Podkreślił, że Polska jest jednym z sześciu najbiedniejszych krajów Unii Europejskiej, więc "nie jesteśmy naturalnym adresem migracyjnym".
Zaznaczył jednocześnie, że jeśli mielibyśmy przyjmować uchodźców, to chrześcijan. - Chodzi o dobro tych uchodźców muzułmanów, bo im będzie lepiej się żyło i aklimatyzowało w społecznościach takich, jak we Francji, Belgii, Wielkiej Brytanii czy Niemczech, gdzie są paromilionowe wspólnoty muzułmańskie. U nas wspólnot muzułmańskich nie ma, więc niech uchodźcy muzułmańscy raczej tam jadą niż do Polski - powiedział w Polsat News wiceprzewodniczący PE Ryszard Czarnecki.
- Na szczęście rząd premier Beaty Szydło i prezydent Andrzej Duda bardzo wyraźnie od wielu miesięcy wskazywali, że jeśli byśmy kogoś (uchodźców – red.) przyjmowali, to raczej chrześcijan - zaznaczył Czarnecki.
Prowadząca rozmowę Beata Cholewińska zauważyła, że polska premier nie miała zastrzeżeń do porozumienia Unii Europejskiej z Turcją dotyczącego migracji, a dzień po zamachach w Brukseli poinformowała, że Polska nie przyjmie żadnych uchodźców.
- Szczyt w Brukseli odbywał się jeszcze przed zamachem w Stambule i Brukseli, a obowiązkiem premier, z którego się bardzo dobrze wywiązuje, jest przede wszystkim ochrona polskich obywateli - zaznaczył Czarnecki.
"UE powinna nam za to podziękować"
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego uważa, że Polska okazała Europie wielką solidarność. Na dowód przytoczył dane Eurostatu za 2014 rok, gdzie Polska zajęła drugie miejsce, jeśli chodzi o przyjmowanie uchodźców. - Eurostat podał tam liczbę 300 tys., oczywiście byli to w olbrzymiej większości ludzie z Ukrainy już pod koniec 2014 r. ogarniętej wojną domową. Jeżeli wydaliśmy milion 300 tys. wiz obywatelom Ukrainy, to naprawdę wielki konkret. Przypomnę naszym partnerom z Europy, że Polska w latach 90 przyjęła prawie 100 tys. Czeczenów uciekających po agresji Rosji - dodał.
- Polska była krajem bardzo otwartym dla ludzi innej wiary, innej narodowości. Unia Europejska powinna nam za to podziękować. A to, że polscy politycy, polska premier, każdy z nas powinien dbać przede wszystkim o polskich obywateli, to jest oczywiste - zaznaczył Czarnecki.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze