Prezydent Duda złożył kwiaty przed ambasadą Belgii
Prezydent Andrzej Duda złożył we wtorek kwiaty przed ambasadą Belgii w Warszawie. "Akty terroryzmu wymierzone w niewinne ofiary oraz fundamentalne wartości, na których zbudowana została Europa, wymagają wspólnej reakcji" - napisał do króla Belgów Filipa I.
Przed belgijską ambasadą z prezydentem spotkała się ambasador Belgii w Polsce Colette Taquet.
"Jestem głęboko wstrząśnięty wiadomością o zamachach bombowych w Brukseli. Akty terroryzmu wymierzone w niewinne ofiary oraz fundamentalne wartości, na których zbudowana została Europa, wymagają wspólnej reakcji. Wobec niczym nieuzasadnionej przemocy, musimy solidarnie bronić naszej cywilizacji" - napisał prezydent w depeszy kondolencyjnej.
"Jestem zszokowany informacjami o zamachach w Brukseli"
"Zapewniam Waszą Królewską Mość, że w tych bolesnych i trudnych chwilach, łączymy się w żałobie i modlitwie z rodzinami ofiar. Jesteśmy myślami ze wszystkimi, którzy ucierpieli wskutek zamachów" - czytamy w depeszy kondolencyjnej.
"Proszę przyjąć, w imieniu Narodu Polskiego i moim własnym, wyrazy najgłębszego współczucia" - napisał prezydent.
Kondolencje rodzinom ofiar prezydent Duda złożył także na Twitterze. "Jestem zszokowany informacjami o zamachach w Brukseli. Wojna z terrorem jest naszym wspólnym obowiązkiem. Kondolencje dla rodzin Ofiar" - napisał prezydent.
PAP
Komentarze