Hiszpania: wypadek autokaru ze studentami. 14 osób nie żyje
Do zdarzenia doszło w gminie Freginals w prowincji Tarragona, w Katalonii. Autokar wiozący studentów programu Erasmus wracał z obchodów hiszpańskiego Święta Ognia (Fallas) w Walencji do Barcelony. Służby potwierdziły już, że z 56 podróżujących autokarem osób, co najmniej 14 nie żyje. Jest wielu rannych. Zostali przewiezieni do szpitali w Tarragonie i Castellon.
Tylko w szpitalu Verge de la Cinta w Tarragonie znalazlo się ośmiu rannych studentów – czterech w ciężkim stanie. Pochodzą z różnych krajów: Szwajcarii, Norwegii, Wielkiej Brytanii, Turcji i Ukrainy.
"To czarny punkt"
Autokar należący do hiszpańskiej firmy Mollet del Vallès jechał w kierunku Barcelony autostradą AP-7. "W pewnym momencie kierowca autokaru stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas, zderzając się czołowo z samochodem nadjeżdżającym z naprzeciwka" – donosi hiszpańska telewizja RTVE.
W akcji ratunkowej udział wzięło 15 karetek pogotowia oraz 17 załóg straży pożarnej.
Al menos 14 muertos en un accidente de autocar en Freginals (Tarragona) https://t.co/5MoOwgtOgT pic.twitter.com/m6tA5kiMUe
— Mundo Deportivo (@mundodeportivo) 20 marca 2016
Na 333 kilometrze autostrady AP-7 znajduje się jeden z bardzo nielicznych na tym odcinku autostrady zakrętów. - To tzw. czarny punkt - powiedział burmistrz Freginals, Josep Roncero. Przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dodali, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż przyczyną wypadku był "błąd ludzki".
#NoticiasDelMundo Choque entre dos vehículos en Cataluña deja 14 muertos https://t.co/V8pJVDGWas pic.twitter.com/oOi7ol3iLM
— TR #Internacional (@TRInternacional) 20 marca 2016
rtve.se, elpais.se
Czytaj więcej