Wisła chciała Chorwata, ma Wdowczyka. Musi uratować ekstraklasę w Krakowie

Dariusz Wdowczyk został trenerem przedostatniej w ekstraklasie Wisły Kraków. Do wczoraj wszyscy, łącznie z prezesem klubu, sądzili, że zespół poprowadzi Chorwat Krunoslav Jurcic. W piątek Wisła uzgodniła z nim wszystkie warunki i na następny dzień zaplanowała podpisanie kontraktu. Chorwat w ostatniej chwili zmienił zdanie i wyjechał z Polski.

- Spotkaliśmy się z Jurciciem w Myślenicach w piątek wieczorem, po jego przyjeździe z Chorwacji. Umówiliśmy się na rano na podpisanie kontraktu. Była już uzgodniona godzina treningu i konferencji prasowej, ale w sobotę trener oświadczył, że wyjeżdża do Chorwacji i nie podpisze kontraktu. Absolutnie nie znamy przyczyny, nie rozumiemy tej sytuacji - powiedział prezes krakowskiego klubu Piotr Dudnin-Suligostowski. Dodał jednak, że obecny szkoleniowiec nie był "kołem ratunkowym".

- Pan trener był na szerokiej liście kandydatów na to stanowisko i już dużo wcześniej kontaktowaliśmy się w kwestii ewentualnej możliwości zatrudnienia. Znany jest z mocnego charakteru, bardzo dobrej pracy i szerokiej wiedzy. Wierzymy, że tchnie w naszą szatnię nowego ducha i pokaże potencjał zawodniczy, którym dysponujemy - podkreślił prezes.

Cel: utrzymać drużynę w ekstraklasie

Wdowczyk jest już piątym trenerem "Białej Gwiazdy" w tym sezonie. Zastąpił na tym stanowisku tymczasowego szkoleniowca Marcina Broniszewskiego. Umowa Wdowczyka z krakowskim klubem ma obowiązywać do końca sezonu 2016/17, chyba że Wisła spadnie z ekstraklasy. Po piątkowych i sobotnich meczach 27. kolejki Wisła zajmuje 15. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 26 punktów. Wyprzedza tylko Górnika Zabrze.

- Chcę, aby nasi zawodnicy znowu mogli chodzić z podniesionym czołem. Dumni, że są piłkarzami Wisły Kraków - powiedział szkoleniowiec podczas niedzielnej konferencji prasowej w centrum treningowym klubu w podkrakowskich Myślenicach.

Wdowczyk grał w trzech warszawskich zespołach - Gwardii, Legii i Polonii. Oprócz tego był zawodnikiem Celticu Glasgow oraz angielskiego Reading. Wystąpił w 53 meczach drużyny narodowej, zdobywając dwa gole.

Trener skazany za korupcję

Praca szkoleniowa w Wiśle będzie dla niego drugą, po tym jak wiosną 2008 roku został zatrzymany w ramach śledztwa dotyczącego korupcji w polskim futbolu. Postawione mu zarzuty dotyczyły okresu, gdy prowadził trzecioligową Koronę Kielce. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze, a sąd w 2009 roku skazał go na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat, grzywnę w wysokości 100 tysięcy złotych oraz trzyletni zakaz pracy w sporcie.

Wydział Dyscypliny PZPN za udział w aferze korupcyjnej odebrał mu licencję trenerską na siedem lat, ale w 2012 r., po upływie czterech, przywrócił uprawnienia. Pod koniec marca 2013 r. Wdowczyk został szkoleniowcem Pogoni Szczecin.

Oprócz Pogoni (skąd został zwolniony 22 października 2014 r.), Wdowczyk prowadził wcześniej m.in. Wisłę Płock, Polonię Warszawa, Widzew Łódź i stołeczną Legię, z którą w 2006 roku wywalczył mistrzostwo Polski.

PAP

WIDEO - Samolot polskich siatkarzy uszkodzony. Mistrzowie świata wrócą do kraju z opóźnieniem