Bodnar: nieprzestrzeganie wyroków TK to podważenie fundamentów państwa prawa
- Mamy do czynienia z sytuacją bardzo poważną i dlatego uważam, że ta wczorajsza rozprawa była historyczna. Czemu? Bo rozpatrujemy dokonanie zmiany konstytucji bez formalnej zmiany konstytucji – powiedział w Polsat News Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Premier Beata Szydło powiedziała we wtorek, że decyzja TK ws. nowelizacji ustawy o Trybunale nie będzie orzeczeniem "w myśl obowiązującego prawa i nie zamierza takiego dokumentu publikować".
Zapytany o to jak wybrnąć ze sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego, Bodnar odpowiedział krótko: "nie wiem".
- Prawnicy rzadko mówią, że czegoś nie wiedzą, ale poruszamy się w sferze, która nie jest sferą prawną. Jeżeli pani premier mówi, że nie opublikuje wyroku TK, a wiceminister nazywa to spotkaniem przy espresso, a z drugiej strony cały świat prawniczy i opozycja protestują przeciwko ustawie i uznają legitymację TK do orzekania w sprawie, to powstaje pytanie, w którym miejscu my się znajdujemy i czy reguły prawne w jakikolwiek sposób jeszcze w ogóle obowiązują – powiedział Bodnar w programie "Nowy Dzień z Polsat News".
Bodnar docenia propozycję Ujazdowskiego
W poniedziałek europoseł PiS Kazimierz Michał Ujazdowski przedstawił autorską propozycję kompromisu ws. TK. Zakłada ona dopuszczenie do orzekania trzech sędziów powołanych przez obecny Sejm i zadeklarowanie przez strony konfliktu, że sędziowie wybrani jesienią 2015 roku obejmą wakaty po tych, którzy kończą kadencję w najbliższym czasie.
Bodnar docenił w tej propozycji fakt, że "wskazana została ważna rola TK jako instrumentu kształtowania stosunków prawnych, która wcześniej nie pojawiała się we wnioskach PiS". - To postawa trochę w duchu św. pamięci Lecha Kaczyńskiego, który krytykował postanowienia TK, ale je respektował - przyznał.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze