Strzelanina w Australii. Policja uwolniła zakładników
Świat
W wyniku strzelaniny, do której doszło w zakładzie na przedmieściach Sydney, zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Nie wiadomo jeszcze, jakie były motywy sprawcy, ale zdaniem policji nic nie wskazuje na zamach terrorystyczny.
Dramat rozegrał się w fabryce w miasteczku Ingelburn. Mężczyzna otworzył ogień ze strzelby do pracowników zakładu. Zabił jednego z nich i zranił dwóch. Następnie zabarykadował się w budynku. Twierdził, że ma zakładników.
Po kilku godzinach policjanci weszli do środka. Znaleźli tam trzech ukrywających się pracowników oraz ciało zabójcy, który się zastrzelił. To 34-letni mężczyzna notowany za różne przestępstwa. Niewykluczone, że otworzył ogień, bo pokłócił się z pracodawcą.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze